Zmiany w spisywaniu stanu liczników. Niektóre auta będą wyłączone z tego obowiązku

Zapisywanie przebiegu podczas kontroli policji czy przeglądu to jedna z ważniejszych zmian wprowadzonych w tym roku dla kierowców. Ale jak się okazuje, Ministerstwo Infrastruktury zamierza za kilka miesięcy wyłączyć z kontrolowania przebiegu kilka grup pojazdów.

Przepisy dot. liczników funkcjonują już prawie pół roku. Teraz mają zostać zmodyfikowanePrzepisy dot. liczników funkcjonują już prawie pół roku. Teraz mają zostać zmodyfikowane
Źródło zdjęć: © policja.pl
Mateusz Lubczański

Nawet 5 lat więzienia przewidują przepisy za zlecenie modyfikacji lub manipulowanie stanem licznika. To zmiana wprowadzona na początku roku, która miała poprawić sytuację na rynku samochodów używanych. By wzmocnić szczelność systemu, przebieg pojazdu jest zapisywany podczas kontroli drogowej policji oraz na Stacji Kontroli Pojazdów w czasie przeglądu. Co więcej, wymiana licznika musi być poświadczona przez diagnostę.

Ministerstwo Infrastruktury chce z tego zrezygnować w przypadku aut będących w posiadaniu służb. Homologacja licznika nie będzie u nich wymagana. Jest to zmiana, która ma "fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa". Nie ma również potrzeby objęcia tych pojazdów procedurą odczytania drogomierza. Te auta stanowią wyodrębnioną część Centralnej Ewidencji Pojazdów i nie można przekazywać do niej danych tak, jak wygląda to w kwestii "cywilnych" czterech kółek.

Zmiany zaplanowane na 3 kwartał 2020 roku obejmą więc pojazdy znajdujące się w posiadaniu policji, sił zbrojnych, Służby Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, wywiadu, kontrwywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej czy Służby Celno-Skarbowej.

Modyfikacje sięgną znacznie dalej. Okazuje się, że obowiązek odczytu licznika przez diagnostę dotyka również pojazdów niepodlegających rejestracji, np. wózka widłowego czy maszyn budowlanych. Te zapisy wykraczają jednak poza ustawę o ruchu drogowym (nie poruszają się po drodze). Resort zauważa również, że diagnosta, który miałby weryfikować stan licznika, nie ma ani uprawnień, ani kompetencji do sprawdzania podzespołów maszyn, które nie są drogowe. Zauważono też, że same Stacje Kontroli Pojazdów nie są przystosowane do przyjmowania takich pojazdów.

Planowana modyfikacja regulacji skupia się jednak pierwotnie na czymś zupełnie innym. Chodzi o rosnącą liczbę podań ws. odstępstwa od warunków technicznych, jakim powinien odpowiadać pojazd. Rocznie jest ich już ok. 1400. Gdyby wydanie decyzji pozostało w rękach Ministra Infrastruktury, wiązałoby się to z obowiązkiem zatrudnienia kolejnych urzędników. Zadanie ma zostać przekazane do jednostki podległej, czyli Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów