Zmiany w rejestracji auta. Rząd przyjął projekt, by znów było na to więcej czasu

Ograniczenia w pracy urzędów spowodowane pandemią koronawirusa utrudniają rejestrację pojazdów sprowadzanych do Polski z krajów UE. To z kolei przekłada się na zwiększone ryzyko otrzymania wysokiej kary, która wynosi od 200 do nawet 1000 zł. Przepisy przewidują, że na dopełnienie formalności obywatel ma 30 dni. Jak twierdzili kierowcy i osoby trudniące się handlem aut, czasem to za mało.

Rząd wraca więc do pomysłu, by wydłużyć ten czas. Nie będzie to jednak 180 dni, jak miało to miejsce w 2020 roku, a 60 dni. Czy dodatkowy miesiąc będzie wystarczający, by rozwiązać problem? O tym przekonamy się w najbliższym czasie. Ważne jednak, że coś się dzieje.

W chwili pisania tego tekstu nie było opublikowanego rozporządzenia, które byłoby podstawą prawną do wprowadzenia takiej zmiany. Na stronie gov.pl pojawiła się jednak notatka, w której poinformowano o przyjętym projekcie. Czytamy w niej, że:

[b]Zmiany dotyczące wydłużenia terminów na zarejestrowanie pojazdu[/b]

• Zaproponowano – do odwołania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 – wydłużenie do 60 dni terminów na zarejestrowanie pojazdu niebędącego pojazdem nowym, sprowadzonym z terytorium Unii Europejskiej. Chodzi także o zawiadomienie starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu zarejestrowanego. Obecnie właścicieli pojazdów obowiązuje termin 30 dni. Nowe rozwiązanie wpłynie na rozłożenie w czasie realizacji obowiązków ustawowych przez kierowców, a tym samym ułatwi organizację bezpiecznej pracy w organach rejestrujących i pomoże zmniejszyć ich obciążenie w okresie zagrożenia COVID-19.

Na ten moment trudno powiedzieć, kiedy w życie wejdzie zapowiadana zmiana przepisów. Część proponowanych w projekcie rozwiązań ma zacząć obowiązywać po 21 dniach od daty ogłoszenia ich w Dzienniku Ustaw. Gdy to się stanie, powinniśmy poznać więcej szczegółów na temat wydłużenia czasu rejestracji pojazdu.

Warto tutaj odnotować, że przepisy przewidują również karę za niezgłoszenie na czas zbycia lub nabycia pojazdu. Tutaj również jest 30 dni i ten czas także zostanie wydłużony do 60 dni. Problem jest jednak mniejszy niż w przypadku rejestracji aut, gdyż tę sprawę można załatwić przez internet, bez wychodzenia z domu.

Można to zrobić za pośrednictwem strony gov.pl, a potrzebne będą do tego dwie rzeczy. Pierwszą jest zdjęcie lub skan dokumentu, który potwierdza zbycie lub nabycie pojazdu. W dobie smartfonów z aparatami to nie powinien być problem. Drugim jest profil zaufany. Bez niego nie będziemy w stanie zalogować się do portalu.