Zmiany w przepisach o poruszaniu się pojazdami. Ustalono nowy limit pasażerów

Opublikowane przez rząd rozporządzenie w sprawie ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa zmienia zasady dotyczące przewozu osób. Od 3 listopada wprowadzono nowe ograniczenie dotyczące liczby pasażerów w nowej kategorii pojazdów. Dotyczy ono nie tylko zawodowców realizujących usługi transportowe.

Nowe przepisy mogły zaskoczyć wielu kierowców większych pojazdów.Nowe przepisy mogły zaskoczyć wielu kierowców większych pojazdów.
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Budzik

Rząd ponownie zaskoczył nas nagłą zmianą przepisów. Nocą z 2 na 3 listopada w Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację rozporządzenia o ograniczeniach związanych z pandemią koronawirusa. Ujęto w nim zmiany dotyczące transportu pojazdami kategorii, która dotąd nie była ujęta w przepisach o SARS-CoV-2. Nowe przepisy będą dotyczyły pojazdów konstrukcyjnie przeznaczonych do przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób. W myśl nowych przepisów w takich samochodach może jednocześnie jechać nie więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących. W liczbę tę wlicza się również kierowcę.

Od nowego przepisu są dwa odstępstwa. Regulacji nie stosuje się w przypadku, gdy takim pojazdem podróżują osoby wspólnie gospodarujące lub zamieszkujące. Ograniczenie nie dotyczy również pojazdów transportu specjalnego przeznaczonego do przewozu osób niepełnosprawnych.

Nowe przepisy nie odnoszą się wyłącznie do środków transportu publicznego, jak jest to w przypadku pojazdów przystosowanych do przewozu więcej niż 9 osób (z kierowcą). Dotyczą więc wszystkich. Regulacja może być wyzwaniem dla właścicieli firm, w których pracowników przewozi się transportem zorganizowanym właśnie za pomocą takich pojazdów. Jeśli pracownicy nie mieszkają lub nie gospodarują wspólnie, do takiego pojazdu wsiądzie nie więcej osób, niż do zwykłego auta osobowego. W przypadku tego ostatniego nie ma bowiem prawnych ograniczeń dotyczących liczby pasażerów.

A co z zakrywaniem ust i nosa? W mocy pozostają przepisy znowelizowane 23 października. Oznacza to, że usta i nos należy bezwzględnie zasłaniać w środkach komunikacji publicznej. W pozostałych nie ma takiego obowiązku, jeśli przebywa w nim lub porusza się "co najmniej jedna osoba".

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę