Zaoferował 100 tys. zł za starą nysę. Teraz szuka pieniędzy na jej zakup

Jedna ze szkół w Szczebrzeszynie wystawiła na sprzedaż nysę. Miasto ogłosiło przetarg, do którego przystąpiło 8 chętnych. Najwyższą ofertę złożył miejscowy radny, który za 33-letnie auto zaproponował 100 tys. zł. Jak się okazuje, miał w tym swój cel.

33-letnia nysa dostała szansę na drugie życie. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawa znajdzie szczęśliwy finał.33-letnia nysa dostała szansę na drugie życie. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawa znajdzie szczęśliwy finał.
Źródło zdjęć: © fot. Rafał Kowalik
Aleksander Ruciński

"To były pieniądze na budowę domu. Narzeczona omal mnie nie udusiła, jak usłyszała, o jaką kwotę chodzi" - mówi cytowany przez Polsat News radny Rafał Kowalik. Dlaczego więc zdecydował się zaoferować za stare niesprawne auto aż tyle pieniędzy?

W rozmowie telefonicznej pan Rafał przyznał nam, że nysa, która dawniej służyła w jednej z szczebrzeszyńskich szkół, miała trafić na złom. Radnemu zależało jednak, by auto zostało w Szczebrzeszynie, przeszło remont i przyczyniło się do promocji miasta. Cel został już pośrednio osiągnięty, gdyż o 33-letnim pojeździe mówi dziś cała Polska.

Problem jednak w tym, że choć pan Rafał zaoferował w przetargu horrendalną kwotę po to, by o sprawie zrobiło się głośno, niekoniecznie chce poświęcać tak dużą sumę na zakup. Radny liczy, że pieniądze uda się uzbierać za pośrednictwem internetowej zrzutki. Jeśli plan się nie powiedzie, władze Szczebrzeszyna ponownie zorganizują przetarg.

Według licznika auto przejechało ponad 78 tys. km.
Według licznika auto przejechało ponad 78 tys. km. © fot. Rafał Kowalik

Z dokumentów przetargowych wynika, że cena wywoławcza w pierwszej turze wynosiła zaledwie 4,9 tys. zł. Większość spośród 8 uczestników przetargu zaoferowała niewiele wyższą kwotę. Drugą, najwyższą propozycją - po 100 tys. pana Rafała - było 8,1 tys. zł.

Jeśli dojdzie do kolejnego przetargu, możliwe, że zarówno proponowane sumy, jak i liczba chętnych będą zauważalnie wyższe za sprawą rozgłosu, jakiego nabrała cała sprawa. Tak czy inaczej, o mieście zrobiło się głośno, a przecież taki był główny cel szczebrzeszyńskiego radnego.

Pomóż nam tworzyć Autokult!

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/7] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów