500 osób dziennie traci pracę. Produkcję przejmują Chińczycy

Europejski przemysł motoryzacyjny zmaga się z poważnym kryzysem. Zamiast nowych inwestycji, obserwujemy zamykanie zakładów i przenoszenie produkcji poza Unię Europejską. Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) alarmuje o masowych zwolnieniach.

Linia montażowa w TychachLinia montażowa w Tychach
Źródło zdjęć: © WP Autokult | PAWEL SUDER
Mateusz Lubczański

Europejski przemysł motoryzacyjny stoi w obliczu poważnych wyzwań. Zamiast nowych inwestycji, coraz częściej dochodzi do zamykania fabryk i przenoszenia produkcji poza Unię Europejską. Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) ostrzega przed masowymi zwolnieniami.

Wysokie koszty i regulacje

Według danych Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, w Europie codziennie znika średnio 500 miejsc pracy, głównie w sektorze motoryzacyjnym. Wysokie koszty energii i rosnące płace sprawiają, że nawet nowoczesne fabryki stają się nierentowne. W Polsce, gdzie energia pochodzi głównie z węgla, koszty emisji dwutlenku węgla stanowią 60–70 proc. ceny energii elektrycznej.

To, co obserwujemy w branży motoryzacyjnej, to nie chwilowe turbulencje, lecz strukturalne pęknięcie. Europa przestaje być atrakcyjnym miejscem do prowadzenia produkcji przemysłowej – i to pomimo znakomitych kompetencji, know-how oraz infrastruktury. Z jednej strony mamy ambitne cele klimatyczne, a z drugiej brak skutecznych mechanizmów ochrony przemysłu, za to aż nadto regulacji. Potrzebujemy realnej strategii konkurencyjności: tańszej energii, uproszczenia przepisów, wsparcia dla inwestycji. Inaczej grozi nam deindustrializacja i trwała utrata miejsc pracy, które już nigdy nie wrócą

Tomasz Bęben
Prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mazda CX-60 - test napędu i-ACTIV AWD

Spadek inwestycji zagranicznych

Inwestycje zagraniczne w UE spadły drastycznie z 7,7 mld euro w 2022 r. do zaledwie 218 mln euro w 2025 r. Większość z tych inwestycji pochodzi z Chin. W tym samym czasie udział UE w globalnym eksporcie zmniejszył się z 34 do 10 proc., podczas gdy Chiny zwiększyły swój udział z 16 do 49 proc.

Przykłady odpływu kapitału

Decyzja Intela o rezygnacji z miliardowych inwestycji w fabryki półprzewodników w Niemczech i Polsce jest jednym z przykładów odpływu kapitału. Produkcja ma zostać przeniesiona do Wietnamu i Malezji.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach