BMW zalegają od dwóch lat. Rabaty są sześciocyfrowe

Zalegające w salonach samochody - ciąg dalszy. Prześwietliliśmy oferty na nowe auta marki BMW. 40 aut stoi w salonie i czeka na właściciela od 2023 roku. Co ciekawego można kupić?

BMW i5BMW i5
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | BMW AG, Daniel Kraus
Marcin Łobodziński

Atrakcyjnie prezentują się BMW 320d stojące w salonach w Kaliszu, Łodzi i Katowicach. To tu dealerzy wprost mówią o sporych rabatach, od 60 do ponad 80 tys. zł. Co szczególnie interesujące, do tej pory w naszych zestawieniach nowych aut z 2023 roku diesle stanowiły wyjątek i oferty dotyczyły głównie pojazdów użytkowych.

W BMW najwyraźniej diesel już nie przekonuje potencjalnych właścicieli. Na 40 ofert dziewięć z nich to Trójki. Jest też kilka Piątek. Nie brakuje również wersji hybrydowych i benzynowych, ale one stanowią wyjątek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Toyota Land Cruiser w terenie potrafi więcej niż myślisz

Elektryki po gigantycznym rabacie

Najlepsze oferty są jednak na auta elektryczne. BMW i5 można kupić niemal o połowę taniej. Cena katalogowa ponad 440 tys. zł została dla kilku aut obniżona do 249 tys. zł. Prawie 200 tys. zł rabatu nie dziwi, kiedy mówimy o samochodzie elektrycznym. Trudno sobie wyobrazić, jak smutno musi być osobom, które rzuciły się na ten model w roku premiery.

Ale to dopiero początek, bo na razie była mowa o zwykłym BMW i5 eDrive40. Prawdziwą okazję stanowi najmocniejsze i5 M60, które kosztuje w salonach w Łodzi i Kaliszu 339 tys. zł. Obecnie takie auto wyjeżdża z salonu w kwocie bazowej 492 tys. zł, ale te skonfigurowane już i zarejestrowane auta kosztowały 640-650 tys. zł. Co oznacza, że kupujemy je za ponad 300 tys. zł taniej.

Najwyraźniej luksusowe auta elektryczne nie cieszą się dużym wzięciem, bo o podobnej sytuacji w Mercedesie pisałem kilka tygodni wcześniej.

A co ze sportowymi?

Marka BMW kojarzy się przede wszystkim z mocnymi, sportowymi wozami o nieprzeciętnych właściwościach jezdnych, więc wydawać by się mogło, że takie modele schodzą na pniu. Ale nie schodzą.

Za 410 tys. zł można kupić BMW M2 z rocznika 2023. Konfiguracja samochodu była zrobiona na kwotę 450 tys. zł. Niewiele droższe są BMW M4. W warszawskim salonie można kupić M3 za 520 tys. zł w konfiguracji za 570 tys. zł, a w Krakowie M3 CS wycenione na 624 tys. zł w konfiguracji na 882 tys. zł.

Najciekawszą ofertę stanowi jednak BMW M8 Competition od dealera z Częstochowy. Auto zostało skonfigurowane na ponad milion złotych. Obecnie bazowa wersja kosztuje 780 tys. zł. Tymczasem dealer swój samochód z rocznika 2023 sprzedaje za 659 tys. zł. Z której by strony nie patrzeć, to okazja.

Aha i gdybyście jeszcze chcieli kupić BMW M5 z silnikiem V8 bez napędu hybrydowego, to jest jedna sztuka u Fusa w Warszawie w wersji Competition. Auto wyceniono na 753 tys. zł, ale wyłącznie w finansowaniu dealerskim. Nie podano w ogłoszeniu ceny katalogowej, ale nowe M5 można kupić za mniej niż 700 tys. zł. Oczywiście bez żadnych opcji.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach