WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Za 7 miesięcy koniec "klasycznych" aut spalinowych. Pierwszy taki kraj w Europie

Norwegia planowała, że od 2025 roku z salonów nie wyjedzie żadne auto z napędem spalinowym. Kierowcy zadecydowali własnymi portfelami i przy obecnym trendzie ostatni klasyczny "spaliniak" w norweskim salonie zostanie sprzedany już w kwietniu 2022 roku.

Prosty silnik bez doładowania i skomplikowanych elementów też nie będzie mile widzianyProsty silnik bez doładowania i skomplikowanych elementów też nie będzie mile widziany
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Mateusz Lubczański

Koniec silników spalinowych jeszcze kilka lat temu brzmiał jak czysta fantazja. Teraz okazuje się, że to rzeczywistość. Wystarczy spojrzeć na Norwegię, która najszybciej i najchętniej przyjęła pod strzechy elektryczną rewolucję. Jeszcze w 2017 roku 25 proc. samochodów wyjeżdżających w tym kraju z salonów miało pod maską jednostkę benzynową lub klasycznego diesla. W pierwszych 8 miesiącach 2021 było to mniej niż 5 proc. W samym tylko lipcu – mniej niż 1000 egzemplarzy.

Trzeba jednak przyznać, że dane dostarczone przez Opplysningsrådet for veitrafikken, czyli Radę Informacyjną Ruchu Drogowego, ujmują klasyczne hybrydy (czyli korzystające też z silnika spalinowego) jako pojazdy zelektryfikowane. Nie ma jednak wątpliwości, że mogą one poruszać się wyłącznie dzięki energii elektrycznej.

Co sprzedaje się w Norwegii?

Top 10 sprzedaży w Norwegii (styczeń - sierpień 2021)

Marka

ModelNapędLiczba sprzedanych egzemplarzy
TeslaModel 3Elektryczny7048
ToyotaRAV4 PrimeHybryda plug-in6515
VolkswagenID.4Elektryczny5235
VolvoXC40Elektryczny4995
FordMustang Mach-EElektryczny4523
Audie-tronElektryczny3979
Mercedes-Benz EQC Elektryczny3301
NissanLeafElektryczny 3184
SkodaEnyaqElektryczny3148
PolestarElektryczny 2799

"Klasyczny" silnik Diesla znajdziemy dopiero na 38. miejscu i jest on montowany pod maską Volkswagena Tiguana. Eric Andersen z norweskiego Związku Importerów zauważył w rozmowie z czasopismem "Motor", że wyniki sprzedaży nie kierują się prostą linią i ta kula śnieżna "toczy się coraz szybciej". To samo czasopismo stwierdza jednak, że nikt nie wierzy w całkowity zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych, tak jak ma to miejsce w Nowym Jorku czy Kalifornii. Jest ku temu dobry powód.

Siedem na osiem zakupów samochodów w Norwegii dotyczy pojazdów używanych. Biorąc pod uwagę ponad 350 tys. transakcji, właścicieli zmieniło tylko 12 proc. elektryków. Można więc mówić o początku końca, ale klienci na silnik spalinowy jeszcze się znajdą – dominacja może trwać nawet do lat 30. XXI wieku.

Co z Polską?

Już dawno skreśliliśmy pomysły "miliona aut elektrycznych na polskich drogach", choć efekt kuli śnieżnej jest też widoczny na wykresach dostarczonych przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych. W naszym kraju mamy prawie 30 tys. zelektryfikowanych pojazdów, z czego nieco więcej jest hybryd ładowanych z gniazdka (PHEV - 15 564 egzemplarze). "Pełne" elektryki gonią je z niezłymi efektami: 14 256 egzemplarzy porusza się po drogach. Wąskim gardłem dla niektórych klientów może być infrastruktura: dostępnych jest nieco ponad 1600 punktów, z czego większość to niezbyt szybkie ładowarki o mocy do maksymalnie 22 kW.

Tak prezentuje się elektromobilność w Polsce
Tak prezentuje się elektromobilność w Polsce © Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych

Użytkownicy elektryków potwierdzają jednak, że nie zamieniliby swojego auta na spalinowe. Najczęściej ładują je w domu, przez noc, a niemal co drugi z nich korzysta z fotowoltaiki. 88 proc. z nich nie przejeżdża jednak dziennie więcej niż 100 km, a 21 proc. badanych kierowców "elektryków" zrezygnowało z wyjazdu z powodu długiego czasu ładowania. Dla wielu kierowców w Polsce dalej jest to kluczowy argument (obok oczywiście ceny) wstrzymujący ich przed przesiadką z auta z konwencjonalnym silnikiem do tego zasilanego prądem.

Wybrane dla Ciebie

Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik