WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Używane Audi TT. Czy warto je kupić?

Do tej pory w cyklu prezentującym sylwetki samochodów używanych, którymi można jechać do pracy i na zakupy, przy okazji czerpiąc frajdę z jazdy, opisany został tylko jeden niemiecki produkt - BMW Z3. W tym tygodniu nadszedł czas, żeby wyrównać proporcje. Oto nadjeżdża Audi TT, czyli marzenie wielu posiadaczy Golfów. Czy naprawdę tak odległe?

Audi TTAudi TT
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Audi
Bartosz Pokrzywiński

Spośród stosunkowo tanich aut (około 30 000 zł) podnoszących poziom adrenaliny można wyróżnić przynajmniej dwie podstawowe grupy. Z jednej strony jest Mazda MX-5 czy BMW Z3 - dwumiejscowe roadstery, które brak miejsca w bagażniku nadrabiają tylnym napędem.

Z drugiej strony jest Toyota Celica oraz Honda Civic Coupe, spokojniejsze czteromiejscowe coupe z napędem na przednią oś, które są technologicznie spokrewnione z hatchbackami.

Audi TT
Audi TT © mat. prasowe / Audi

Historia Audi TT

Gdzieś pomiędzy tymi dwoma grupami jest Audi TT. Samochód wyszedł na rynek w 1998 roku z dwudrzwiowym nadwoziem typu coupe, które do dzisiaj przyciąga wzrok.

Jedyna w swoim rodzaju stylistyka TT sprawia, że mimo upływu lat, auto nadal wygląda bardzo atrakcyjnie. Kto by pomyślał, że za design nadwozia odpowiada amerykański oddział Volkswagena. Krągłości tetetki skrzętnie ukrywają przeciętny kod DNA, który posiada ten model.

Pojazd został zbudowany na tej samej płycie podłogowej, na której powstał Golf IV czy Skoda Octavia. Nie ma w tym jednak nic złego, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że Audi nie mierzyło od razu w Porsche Boxster, o czym świadczyć może wąska gama jednostek napędowych.

Audi TT
Audi TT © mat. prasowe / Audi

Jednostki napędowe

Paleta silników prawie w całości opiera się na 20-zaworowym turbodoładowanym motorze o pojemności 1,8-litra, który zależnie od wersji produkował od 150 nawet do 240 koni mechanicznych.

Najsłabsza odmiana legitymuje się momentem obrotowym sięgającym 210 Nm dostępnym już o 1750 obrotów na minutę, dzięki czemu zgrabne, 150-konne coupe rozpędza się od zera do setki w 8,9-sekundy i osiąga prędkość maksymalną 214 kilometrów na godzinę.

W mocniejszych wariantach montowano dodatkowy intercooler oraz większą turbosprężarkę, przez co 225-konna odmiana z napędem Quattro, który jest ciekawszą alternatywą dla przedniego napędu, osiągała setkę w 6,4-sekundy, a po chwili wskaźnik prędkościomierza zbliżał się do wartości 250 km/h.

Najmocniejszą odmianą była zaprezentowana w 2003 roku wersja 3,2 Quattro, która legitymowała się mocą 250 koni mechanicznych. Rok później pojawiła się dwusprzęgłowa skrzynia DSG, która do dziś jest jedną z najlepszych przekładni na świecie.

Audi TT
Audi TT © mat. prasowe / Audi

Praktyczność

W 1999 roku na rynku zadebiutowała również wersja z nadwoziem typu cabrio. Porównując ją z coupe można jednak dojść do wniosku, że jej miejscem jest raczej słoneczny bulwar albo podjazd domu modnej pani pracującej w agencji reklamowej. Nie oznacza to jednak, że TT jest samochodem damskim. Niestety w wersji cabrio Audi musiało zrezygnować z czterech miejsc, co obniża praktyczność auta.

270-litrów pojemności bagażnika można powiększyć nawet do 540 litrów, kładąc oparcia tylnych foteli. Z załadowaniem toreb również nie ma większego problemu, TT posiada bardzo dużą pokrywę bagażnika, a próg załadunku nie jest bardzo wysoki, a to przecież coupe.

W codziennym użytkowaniu Audi TT nie powinno przeszkodzić spalanie, które w przypadku turbodoładowanych jednostek o pojemności 1.8-litra oscyluje w granicach 8-13 litrów, w zależności od wersji. Trzeba jednak pamiętać, że o silnik z turbosprężarką należy odpowiednio dbać.

Audi TT
Audi TT © mat. prasowe / Audi

Wnętrze TT prezentuje się naprawdę nieźle. Niska pozycja za kierownicą, okrągłe tarcze zegarów z czerwonymi wskazówkami, wyloty powietrza oraz trójramienna kierownica tworzą sportowy klimat. Jak na Audi przystało, wszystkie materiały są dobrej jakości, co sprawia poczucie solidności, wizytówkę niemieckich aut.

W przeprowadzonym w 2006 roku raporcie Dekry, Audi TT znalazło się na 45 miejscu pod względem awaryjności wśród samochodów do 3 lat, na 25 miejscu w grupie do 5 lat oraz na wysokim 22 miejscu w grupie pojazdów do 7 lat.

Najwięcej kłopotów sprawiają użytkownikom silniki, prawdopodobnie ze względu na turbosprężarkę. Sporo właścicieli TT skarży się także na problemy z elektroniką.

Audi TT
Audi TT © mat. prasowe / Audi

Audi TT jest bardzo popularnym modelem w tym segmencie na rynku samochodów używanych. Ceny za egzemplarze z wczesnych lat produkcji wyposażone w przedni napęd i 150-konny silnik rozpoczynają się już od około 20 000 złotych. Za dobrze utrzymane i co najważniejsze bezwypadkowe TT z napędem Quattro trzeba będzie zapłacić już około 30 000 złotych.

Ceny wybranych części zamiennych:

  • Sprzęgło - LUK 826 zł (1370 zł dla wersji 3.2)
  • Pasek rozrządu - Bosch 93 zł
  • Termostat - KW 30 zł
  • Klocki hamulcowe - JC Premium 97 zł
  • Pompa wody - GP 165 zł
  • Drążek kierowniczy lewy - Teknorot 96 zł
  • Miska olejowa - 139 zł
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik