Wypożyczyli mercedesa i rozebrali go na części. Grozi im do 5 lat więzienia

Wypożyczalnie luksusowych samochodów nierzadko mają do czynienia z nieuczciwymi klientami, którzy próbują przywłaszczyć wynajęte auto. Większość takich pojazdów jest jednak wyposażona w nadajniki GPS, pozwalające łatwo namierzyć złodziei. Dwaj mężczyźni, którzy wypożyczyli sportowego mercedesa w Kielcach, najwyraźniej nie zdawali sobie z tego sprawy.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali całkowicie ogołocone auto.Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali całkowicie ogołocone auto.
Źródło zdjęć: © fot. policja.pl
Aleksander Ruciński

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach w woj. wielkopolskim otrzymali zgłoszenie od właściciela wypożyczalni samochodów z Kielc. Mężczyzna poinformował, że podejrzewa klientów o kradzież lub próbę dokonania kradzieży. Wskazywać miały na to dane z czujników umieszczonych w pojeździe, według których w pojeździe została otwarta maska. Ponadto GPS jako miejsce postoju mercedesa wskazywał jeden z lasów w okolicach Szamotuł.

Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce wskazane przez właściciela wypożyczalni. Zastali tam dwóch mężczyzn stojących przy dostawczym fordzie transicie. Kilka metrów dalej stała ogołocona karoseria wypożyczonego pojazdu. Złodzieje zdążyli zdemontować silnik, drzwi, klapę bagażnika, elementy zawieszenia wraz z kołami oraz niemal całe wnętrze.

Jak przekazała sierż. sztab. Ewelina Grzeszkowiak z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach, podejrzani stwierdzili, że znaleźli mercedesa w lesie i postanowili wymontować z niego trochę części. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn w wieku 33 i 37 lat. Jak się później okazało, w sprawę zamieszany był także 30-letni mieszkaniec gminy Kleszczewo, który prawdopodobnie uciekł z miejsca zdarzenia chwilę przed przyjazdem policji. Udało się go schwytać kilka dni później.

Mężczyźni usłyszeli zarzut paserstwa, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość zdemontowanego auta oszacowano na co najmniej 170 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę amatorskie metody rozbiórki, wątpliwe by dało się je przywrócić do stanu używalności.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach