Wyjątkowy nissan sprzedany na aukcji. Na tablicy zabrakło zer

Japoński system aukcyjny nie wytrzymał licytacji rzadkiego R33 Nismo 400R. Liczba chętnych jak i ostateczna kwota przerosły oczekiwania. Do tego stopnia, że skończyło się problemem technicznym.

Nissan R33 Nismo 400RNissan R33 Nismo 400R
Źródło zdjęć: © JSS Auction
Aleksander Ruciński

Kwoty proponowane przez licytujących szybko dobiły do granicy 99,99 mln jenów. Rzecz w tym, że była to graniczna wartość możliwa do wyświetlenia na aukcyjnej tablicy. To sytuacja bez precedensu - nigdy wcześniej żadne auto licytowane przez JSS nie osiągnęło takiego wyniku. Na szczęście brak widoczności właściwych kwot nie wpłynął na możliwość dalszej licytacji.

Propozycje kolejnych chętnych wciąż były uwzględniane przez system. Skończyło się na 130 mln jenów, co w przeliczeniu daje nieco ponad 4 mln zł. Dlaczego ktoś zdecydował się zapłacić taką kwotę za starego nissana?

Przede wszystkim z uwagi na wyjątkowość tego egzemplarza. To wersja Nismo 400R stworzona dla upamiętnienia udziału modelu GT-R w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Pod maską znajdziemy podwójnie doładowany, wysokoobrotowy silnik RB26DETT generujący 400 KM mocy. Wszystko to w połączeniu z napędem na cztery koła i manualną, 5-stopniową przekładnią. Samochód jest też wyposażony w zawieszenie Bilstein i hamulce Brembo. Powstały tylko 44 sztuki w takiej konfiguracji.

To prawdziwa gratka dla fanów japońszczyzny. Szczególnie, gdy mowa o świetnie zachowanym egzemplarzu z niskim przebiegiem. Opisywany przejechał zaledwie 16 tys. km, co z pewnością wpłynęło na cenę.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów