"Wszyscy pasażerowie byli narażeni". Pytamy eksperta o kwestię bezpieczeństwa w autobusie

25 czerwca na trasie S8 w Warszawie doszło do tragicznego wypadku z udziałem autobusu miejskiego, w którym zginęła 1 osoba, a 21 zostało rannych. Zapytaliśmy eksperta, czy konstrukcja pojazdu zachowała się prawidłowo i czy zajmowane przez pasażerów pozycje mogły mieć wpływ na obrażenia.

W konstrukcji autobusu największą uwagę skupia się na wytrzymałości przedniej, tylnej i bocznej części pojazduW konstrukcji autobusu największą uwagę skupia się na wytrzymałości przedniej, tylnej i bocznej części pojazdu
Źródło zdjęć: © fot. WP
Filip Buliński

Wszyscy wiemy, jak zachowa się samochód podczas wypadku. Wystarczy obejrzeć jeden z wielu testów zderzeniowych. A co w przypadku autobusu? Zapytaliśmy eksperta, jak wygląda konstrukcja takiego pojazdu oraz czy przerwanie przegubu, do którego doszło podczas feralnego wypadku, było normalnym zachowaniem.

  • W czasie przechyłki, bo widzimy, że jest ona znaczna, mogło dojść do uszkodzenia przegubu, który projektowany jest w granicach pewnych obciążeń, przede wszystkim w płaszczyźnie równoległej do podłoża - mówi w rozmowie z Autokult.pl inż. Zbigniew Jabłoński, biegły sądowy ds. techniki samochodowej i wypadków drogowych. - Z tym że są jeszcze przewidziane pewne ruchy w pionie. W końcu droga nie jest zawsze równa. Ale nie są zaprojektowane do aż takiego przełamania, do jakiego doszło podczas tego wypadku - dodaje.
  • Badania homologacyjne są przede wszystkim robione na przednią, tylną i boczną część, ponieważ są to powierzchnie pojazdu najczęściej narażone na uderzenia. Konstrukcja szkieletu dachu to konstrukcja nośna, ale nie jest ona tak odporna na uderzenia, jak wspomniane wcześniej powierzchnie - mówi inż. Zbigniew Jabłoński.

Mówi się, że zarówno w samolocie, jak i samochodzie są tzw. bezpieczne miejsca, których zajęcie statystycznie wiąże się z odniesieniem mniejszych obrażeń. Czy podobna teoria dotyczy także autobusów miejskich? Oczywiście, niektóre obszary są szczególnie niebezpieczne, jak np. bliskie sąsiedztwo drzwi czy wspomniany przegub, ale jak zapewnia ekspert, to tylko teoria.

  • Trudno mówić o bezpiecznych miejscach w autobusie, ponieważ każdy wypadek jest inny. Kto mógł przewidzieć, że tego dnia autobus spadnie ze skarpy? Przy takiej sytuacji praktycznie wszyscy pasażerowie narażeni byli na gwałtowne przemieszczenie, a w związku z tym na uderzenia o wystające części foteli czy elementów nośnych i doznanie obrażeń - stwierdza mój rozmówca. - Wypadki są różne i tak samo różne elementy autobusu są narażone na deformacje, z czym się wiążą obrażenia pasażerów i nigdy nie da się przewidzieć, co się może stać. To jest zwykłe teoretyzowanie - podsumowuje ekspert.

Jak widać, każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie, a własne upodobania czy teorie dotyczące tego, czy bezpieczniej jest siedzieć tyłem, przodem, czy od wewnętrznej, sprawdzą się tylko w konkretnych sytuacjach. Miejmy jednak nadzieję, że nikt z nas nie będzie się musiał o tym przekonywać.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy