Współczesna technologia w ciele klasycznego Mini - nowe dzieło Davida Browna

Restomody, które łączą piękno klasycznej motoryzacji, z cechami współczesnych aut, w ostatnich latach stały się bardzo popularne. Wystarczy wspomnieć chociażby projekty Singera, czy Eagle. Teraz dołącza do nich znacznie mniejsze i tańsze, lecz równie urokliwe auto, jakim jest Mini Davida Browna.

Obraz
Aleksander Ruciński

David Brown Automotive to firma, która ma na koncie wiele ciekawych dzieł, wliczając w to pokazanego niedawno w Genewie, Speedbacka GT, inspirowanego Astonem Martinem DB5 i Jaguarem XKR. Dziś twórca pochwalił się kolejną propozycją - jest nią piękne Mini, które doczeka się aż 100 egzemplarzy.

Jeśli jesteś entuzjastą Mini, lecz nie do końca przemawiają do Ciebie współczesne modele tej marki, propozycja Browna wydaje się idealna. Łączy bowiem wszystko to co najlepsze w klasycznym Mini, z dorobkiem współczesnej motoryzacji. Co ważne, auto jest budowane ręcznie, z dbałością o każdy, nawet najmniejszy szczegół.

Obraz

Stworzenie jednego egzemplarza od zera do gotowego produktu zajmuje około 1000 roboczogodzin. To sporo czasu. Nic dziwnego, że Brown żąda za każdą ze sztuk aż 50 000 funtów (około 248 000 złotych). Spośród 100 pojazdów zaplanowanych do produkcji, dwa będą egzemplarzami specjalnymi, wycenionymi jeszcze wyżej. Dokładnie na 70 000 funtów (około 335 000 złotych).

Nadwozie Mini Browna niemal w 100% przypomina oryginał, choć jest delikatnie większe. Klasyczny styl nie wyklucza nowoczesnych rozwiązań takich jak chociażby światła LED. Auto wyróżnia się także zwiększonym rozstawem kół i poszerzonymi błotnikami.

Obraz

Jeszcze więcej dzieje się jednak we wnętrzu wykończonym ręcznie skórą, drewnem i aluminium. Wszystko to w połączeniu z systemem bezkluczykowym, czy rozbudowanymi multimediami, wliczając w to dostęp do Internetu, czy nawigację satelitarną. Wisienką na torcie jest lepsza pozycja za kierownicą.

Mało? Warto wspomnieć o przebudowanym silniku o pojemności 1,275 ccm3, który generuje ponad dwukrotnie większą moc niż oryginał, a więc ponad 120 KM. Jednostkę sprzężono z nową, 4-stopniową skrzynią biegów o zmienionych przełożeniach. Dokładne osiągi pozostają nieznane, lecz nietrudno domyślić się, że nie jest to wolne auto.

Obraz

Aby większa moc nie stanowiła zagrożenia, David Brown zadbał także o zawieszenie. Sztywniejsze nastawy podwozia, w parze z czterotłoczkowymi, tarczowymi hamulcami powinny zapewnić interesujące wrażenia z jazdy. Szkoda, że tylko nieliczni będą się mogli o tym przekonać.

Ćwierć miliona złotych za Mini, nawet tak wyjątkowe, to naprawdę sporo pieniędzy, więc auto trafi pewnie tylko w ręce najbogatszych. Mimo wszystko jednak, chętnych nie powinno zabraknąć. Restomody są coraz popularniejsze. Z każdym rokiem przybywa interesujących projektów, a popyt zdecydowanie przewyższa podaż.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/20] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów