WAŻNE
TERAZ

Macron pisze po polsku. Francja wysyła myśliwce na wschodnią flankę

Wspaniała Honda N600 z wysokoobrotowym silnikiem z motocykla

N600 to pierwszy samochód Hondy sprzedawany w USA. Mały, typowo miejski pojazd o ciekawym wyglądzie dziś jest poszukiwanym klasykiem. Niektórzy wykorzystują go także jako bazę do tuningu, czego przykładem jest opisywany egzemplarz z motocyklowym silnikiem kręcącym się do 12 tysięcy obr./min.

Niepozorne nadwozie skrywa interesujące rozwiązania techniczne.Niepozorne nadwozie skrywa interesujące rozwiązania techniczne.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe Super Tuner Legends Series
Aleksander Ruciński

Przyznacie, że prezentowany mieszczuch wygląda bardzo niepozornie, co jest zdecydowanie jego największą zaletą. Skrywa bowiem technikę, która jest w stanie zapewnić imponujące osiągi. Poza tym to naprawdę wyjątkowa konstrukcja doceniona przez jury organizowanego w USA konkursu Super Tuner Legends Series. Auto niebawem pojawi się na tuningowych targach SEMA w Las Vegas.

Zwiedzający będą mogli z bliska przyjrzeć się małej Hondzie z lat 70., w której z oryginału pozostało jedynie nadwozie. Cała reszta została całkowicie przebudowana, w wyniku zastosowania zupełnie nowego napędu. Jest nim 115-konny, motocyklowy silnik o pojemności 800 cm3 wyciągnięty z Hondy VFR800 z 1998 roku.

Mogłoby się wydawać, że nie dysponuje on powalającą mocą, lecz jeśli weźmiemy pod uwagę, że N600 waży zaledwie 650 kg, uświadomimy sobie, że stosunek mocy do masy jest całkiem niezły. Poza tym motor kręcący się do 12 tysięcy obr./min. robi wrażenie samym dźwiękiem i z pewnością zapewnia niesamowite przeżycia w tak małym aucie.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe Super Tuner Legends Series

Co ciekawe, wraz z silnikiem przeszczepiono również motocyklową skrzynię biegów. Przerobiono jedynie sterowanie sprzęgłem tak, aby obsługiwać je nogą. Pewną wadą może okazać się brak wstecznego biegu, choć z drugiej strony mała Honda jest na tyle lekka, że nie ma problemu z jej pchaniem.

Napęd w tej nietypowej konstrukcji trafia oczywiście na tylną oś. Ta z kolei, podobnie jak całe podwozie oparta jest na podzespołach z Mazdy Miata, u nas znanej jako MX-5, więc prowadzenie powinno być bardzo przyjemne.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy