Wielkie starcie w segmencie E: Mercedes Klasy E vs Volvo S90 [cz.1]

Do walki stają przedstawiciele Szwecji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Japonii. Każdy z nich ma swój większy lub mniejszy kawałek polskiego rynku. Starcie odbędzie się w formie pucharowej. Pary zostały dobrane w wyniku losowania. W pierwszej fazie pojedynki stoczą: Jaguar XF z Maserati Ghibli, Infiniti Q70 z BMW Serii 5, Audi A6 z Lexusem GS oraz dzisiejszy duet - Mercedes-Benz Klasy E z Volvo S90. Tak się złożyło, że są to najnowsi gracze w segmencie E.

Oba samochody zostały zaprezentowane w ciągu ostatnich miesięcy. Dzięki temu mieliśmy okazję wsiąść do każdego z nich podczas targów samochodowych, a producenci mieli czas przedstawić ich oficjalne cenniki. O oferowanych silnikach i ich cenach za chwilę. Na razie przyjrzyjmy się samym bohaterom naszego dzisiejszego porównania, z każdej strony.

Wygląd to rzecz bardzo subiektywna, dlatego nie będziemy go szerzej komentować - pozostawimy to Wam. Warto jednak zauważyć, że w przypadku obydwu aut producenci zrobili kawał świetnej roboty w nadawaniu im tożsamości, która przypisuje je do konkretnej marki. Zarówno Klasa E jak i S90 są autami spójnymi stylistycznie z resztą gamy.

Mercedes Klasy E mierzy 4923 mm długości. Jego rozstaw osi jest równy 2939 mm.

Volvo jest minimalnie dłuższe od Mercedesa. S90 mierzy 4963 mm długości. Jego rozstaw osi wynosi 2941.

W kwestii szerokości karoserii ponownie skromniej wypada Mercedes. Bez lusterek mierzy on 1852 mm. Z lusterkami z kolei 2065 mm.

Co ciekawe, Volvo jest pozornie skromniejsze, jeśli mierzymy jego szerokość z lusterkami. W takim przypadku ma ono 2019 mm. Bardziej istotny jest jednak wymiar samego nadwozia. Volvo mierzy 1890 mm.

Jeszcze ciekawszy jest jednak fakt, że Mercedes skuteczniej wykorzystał przestrzeń wewnątrz karoserii. Z przodu kabina ma 1467 mm szerokości, a z tyłu 1450.

Przedział pasażerski mierzy w Volvo S90 z przodu 1460 mm, a z tyłu 1420 mm - to mniej niż w przypadku Mercedesa, mimo większych gabarytów.

Niestety, Mercedes nie podaje, w przeciwieństwie do Volvo, ilości miejsca na nogi. Obaj producenci prezentują za to w swoich danych technicznych wymiar od punktu H do sufitu. W Mercedesie Klasy E z przodu wysokość między fotelem a dachem wynosi 1051 mm, z tyłu natomiast 971 mm. To wszystko przy wysokości nadwozia, wynoszącej 1468 mm.

Volvo wygospodarowało z przodu 1027 mm od poziomu fotela, a z tyłu 961 mm. To minimalnie mniej niż Mercedes. Nadwozie mierzy 1443 mm wysokości.

Wnętrza tych sedanów mają swoje własne charaktery. W S90 znajdziemy wyraźniejsze, mniej faliste kształty. To prosta elegancja typowa dla współczesnych Volvo. Z kolei Klasa E pełna jest krągłości. W tym oceanie płynnych kształtów wyróżniają się jedynie dwa prostokątne ekrany, z których w topowych wersjach ten po lewej służy jako wirtualne zegary, a ten po prawej jest prawdziwym centrum rozrywki. W przeciwieństwie do rozwiązania z Volvo, tutaj wyświetlacze mają orientację poziomą.

Na koniec zostało to, co decyduje, jeśli emocje nie wezmą góry - ceny. Mercedes na razie ma w swojej ofercie tylko trzy wersje silnikowe dla Klasy E sedan. Są to E 220 d, E 350 d oraz E 200. Ostatnia z nich to jedyna proponowana odmiana benzynowa. 2-litrowy motor rozwija w niej 184 KM, które pozwalają osiągnąć 100 km/h w 7,7 s. Ceny tej wersji zaczynają się od okrągłych 190 000 zł.

Jednostki wysokoprężne w Klasie E dostępne są od 195 500 zł. W tej kwocie otrzymamy 2-litrowego diesla o mocy 194 KM. Osiąga on 100 km/h w 7,3 s. Propozycją dla bardziej wymagających jest E 350 d. W tej wersji Klasa E dysponuje 3-litrowym silnikiem o zapłonie samoczynnym, który osiąga 258 KM. Pozwala on rozpędzić eleganckiego sedana z Niemiec do 100 km/h w 5,9 s. Jego cennik otwiera kwota 267 800 zł.

Podobnie jak Mercedes, Volvo dopiero ma w planach wprowadzenie większej liczby jednostek. Od listopada tego roku w ofercie będzie hybryda T8 AWD oraz wysokoprężne odmiany D3 FWD, D4 FWD z ręczną skrzynią biegów oraz D4 AWD z automatem. Na razie Volvo ma dla nas cztery propozycje, czyli niewiele więcej niż w przypadku Mercedesa. Różnica jest taka, że Volvo dysponuje znacznie mocniejszą topową jednostką. Nie ma za to w portfolio motoru o pojemności innej niż 2 litry.

Cennik S90 otwiera kwota 187 200 zł. Dostaniemy za nią 190-konny silnik wysokoprężny z napędem FWD i 8-biegowym automatem Geartronic. Zestaw ten rozpędza S90 do 100 km/h w 8,2 s. 235-konne D5 AWD to już wydatek wielkości 233 200 zł. W cenie jest jednak również bogatsze wyposażenie i przyspieszenie do setki, które zajmuje 7,2 s.

254-konny motor benzynowy T5 z FWD startuje od 218 900 zł. Najmocniejszy obecnie T6 AWD dysponuje aż 320 KM. Startuje on od 274 400 zł. Flagowa jednostka pozwala osiągnąć 100 km/h w 5,9 s.

Pełne oficjalne cenniki znajdziecie poniżej:

Mercedes-Benz Klasy E - jako fragment zbiorowego cennika wszystkich modeli

Volvo S90 - pełny cennik modelu

Teraz pozostała już tylko decyzja. Mercedes-Benz Klasy E, czy Volvo S90? Ankietę znajdziecie pod zdjęciami.

[polldaddy]9340568[/polldaddy]