Rusza miesięczna akcja. Mandat możliwy nawet za 50 km/h w zabudowanym
Tym razem policja nie kryje tego, w których miejscach pojawi się więcej patroli. W poniedziałek 1 września w całym kraju rozpocznie się miesięczna akcja. Kierowcy powinni spodziewać się mundurowych w okolicach szkół. Będą sprawdzać, czy znasz podchwytliwy przepis.
Policja w akcji
Ogólnopolska akcja "Bezpieczna droga do szkoły" to kompleksowe działania policji, które mają zwiększyć bezpieczeństwo dzieci po wakacjach. Przez miesiąc mundurowi będą częściej pojawiać się w okolicy placówek oświatowych. Już w drugiej połowie sierpnia policja w całym kraju sprawdzała oznakowanie przejść dla pieszych w okolicy szkół i właśnie tam należy spodziewać się patroli.
- Funkcjonariusze będą zwracać szczególną uwagę na zachowania uczestników ruchu drogowego. Policjanci będą przypominać kierującym pojazdami o konieczności zachowania ostrożności, zmniejszenia prędkości przed przejściem dla pieszych oraz o obowiązku prawidłowego przewożenia dzieci - przekazał Polskiej Agencji Prasowej podinsp. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.
Policjanci apelują również do opiekunów dzieci o zadbanie o ich bezpieczeństwo. Po wakacjach, które są potrzebnym najmłodszym czasem relaksu, warto przypomnieć podopiecznym o zasadach poruszania się po przejściach. Warto też uświadomić dzieciom, że nie każdy kierowca, rowerzysta czy kierujący elektryczną hulajnogą zachowuje się zgodnie z przepisami. Dla własnego bezpieczeństwa warto więc dobrze sprawdzać sytuację na drodze czy chodniku. Nawet jeśli przechodzi się na zielonym świetle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mazda CX-60 - test napędu i-ACTIV AWD
Prędkość a przejście dla pieszych
Cytowany przez PAP policjant wspomniał o tym, że mundurowi będą sprawdzać, czy kierowcy zmniejszają prędkość przed przejściami dla pieszych. Wielu posiadaczy prawa jazdy nie zna jednak przepisu, który nakazuje takie zachowanie. Warto to wyjaśnić. Oto co mówi o tym prawo.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście (...).
Jak należy rozumieć ten przepis? Jak widać, prawo wiąże obowiązek zmniejszenia prędkości z możliwością pojawienia się na przejściu pieszego. Kierowca musi zwolnić zawsze wtedy, gdy nie jest całkowicie pewny, że na przejściu nie ma pieszego i nikt na nie nie wchodzi. Nie trzeba więc zwalniać, gdy mamy dobrą widoczność, a na przejściu, do którego się zbliżamy, oraz w jego najbliższej okolicy nie ma nikogo. Jeśli na wysokości przejścia idą ludzie, ktoś jest na przejściu czy stojące w korku samochody zasłaniają nam widok na przejście i jego okolice, należy zwolnić.
Jak bardzo trzeba zmniejszyć prędkość? Prawo o ruchu drogowym nie proponuje żadnej konkretnej wartości wyrażonej w km/h. We wspomnianym art. 26 czytamy jednak, że kierowca ma zachować szczególną ostrożność, a ta została już w prawie zdefiniowana. W myśl PoRD jest to "(…) ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie". Co to oznacza?
Przepisy nakazują kierowcy zareagować na pieszego wchodzącego na przejście i przebywającego na nim poprzez ustąpienie pierwszeństwa. Jeśli więc zbliżamy się do przejścia dla pieszych i potencjalnie możliwe jest, że ktoś na nim jest lub na nie wejdzie, kierujący musi zwolnić tak, by był w stanie ustąpić takiej osobie pierwszeństwa. W zależności od sytuacji drogowej może to oznaczać zwolnienie z 50 km/h do 40 czy 30 km/h, a czasem do 10 km/h. Sytuację musi ocenić sam kierowca. Najlepiej zastanawiając się, jakiej reakcji ze strony kierowców oczekiwałby, gdyby sam był teraz pieszym.