Wysiadła z auta, by wziąć bilet. Potem zaczęła się walka o życie
Na jednym z parkingów w Jastrzębiu-Zdroju (woj. śląskie) doszło do nietypowego i bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Kierująca toyotą wysiadła z auta, by wziąć bilet. Potem było już tylko gorzej.
Na nagraniu widzimy kobietę, która staje przed parkingowym szlabanem, a następnie wysiada z auta, by pobrać bilet. Po chwili jednak samochód samoczynnie rusza, taranując szlaban. Starsza pani szybko orientuje się w sytuacji i próbuje zatrzymać pojazd. Niestety próba kończy się fiaskiem. Zobaczcie sami:
Choć zdarzenie wygląda szokująco, kobieta znajduje siły by wstać i podjąć kolejną próbę dogonienia auta. Po chwili do akcji włącza osoba będąca świadkiem sytuacji. Niestety ona również zostaje przejechana. Zatrzymanie udaje się dopiero trzeciej osobie.
Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia mogą mówić o dużym szczęściu - nikt nie zginął, choć do tragedii niewiele zabrakło. Wydaje się jednak, że sytuacji można było uniknąć, odpowiednio zabezpieczając auto, przed wyjściem po bilet.
Nie znamy dokładnych szczegółów, ale wygląda na to, że kierująca pozostawiła dźwignię automatycznej skrzyni w pozycji D, zamiast ustawić P, więc samochód ruszył, po czym samodzielnie toczył się z niską prędkością.
Niektórzy komentujący nie kryją oburzenia takim zachowaniem. "Ludzie nie ogarniają jazdy automatem. Później artykuły, że ktoś zginął bo auto ruszyło. Tu przez brak wiedzy, nieuwagę lub zaniedbanie zostały potrącone 2 osoby. Jak ogląda się to nagranie to ciężko uwierzyć jak wiele absurdalnych rzeczy może wydarzyć się w 1,5 minuty" - napisał jeden z internautów pod nagraniem.
Niestety trudno się z nim nie zgodzić. Pytanie, jak zapobiegać takim sytuacjom? Zasada jest prosta - zawsze przed wyjściem z auta powinniśmy upewnić się, że auto nie odjedzie ani nie stoczy się dalej. W samochodach z automatyczną skrzynią kluczowe jest wybranie pozycji "P", natomiast w manualach należy wyłączyć silnik, wrzucić bieg, a w obu rodzajach przekładni najlepiej też zaciągnąć hamulec ręczny.
Co robić, gdy auto zaczyna odjeżdżać?
Załóżmy jednak, że popełniliśmy błąd i znaleźliśmy się w identycznej sytuacji jak bohaterka nagrania. Co wówczas powinniśmy zrobić? Odpowiedź nie jest prosta, bo zarówno gonienie odjeżdżającego auta, jak i pozostawienie go na pastwę losu wydają się równie niebezpiecznymi opcjami. Samochód jadący bez nadzoru może wyrządzić komuś krzywdę. Z drugiej strony próba zatrzymania może skończyć się tak, jak na przedstawionym filmie.
Może, ale nie musi. Analizując nagranie można dostrzec, że zarówno kobieta, jak i pierwszy świadek próbowali wciskać hamulec, znajdując się częściowo na zewnątrz pojazdu, co skończyło się upadkiem i potrąceniem. Lepszą opcją jest wskoczenie do kabiny i bezpieczne zatrzymanie auta siedząc już na fotelu kierowcy. Oczywiście łatwiej powiedzieć niż zrobić, szczególnie że takim sytuacjom towarzyszy ogromny stres. Co więcej, nie każdy jest na tyle sprawny fizycznie, żeby mu się to udało.
Najlepiej więc po prostu zapobiegać niebezpieczeństwu, stosując się do podstawowych zasad. Skrzynia biegów, hamulec, a potem drzwi. Nigdy odwrotnie.