W kwietniu 2021 r. mniej naruszeń niż rok wcześniej. Kierowcy hamują przed fotoradarami

Kwiecień 2020 r. stał jeszcze pod znakiem restrykcyjnych ograniczeń związanych z koronawirusem. Mimo to rok później, w czwartym miesiącu 2021 r., polskie fotoradary zarejestrowały mniej wykroczeń. Czyżby kierowcy się zmieniali?

Polacy jeżdżą wolniej. Albo nie dają się już tak łatwo przyłapaćPolacy jeżdżą wolniej. Albo nie dają się już tak łatwo przyłapać
Źródło zdjęć: © GITD
Tomasz Budzik

Dane dotyczące działania systemu fotoradarów mogą być zaskakujące. W kwietniu 2021 r. system fotoradarowy CANARD Inspekcji Transportu Drogowego zarejestrował prawie 115 tys. naruszeń, z czego prawie 113 tys. dotyczyło przekroczenia prędkości - poinformowała PAP rzeczniczka Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monika Niżniak. Dodała, że w porównaniu z kwietniem 2020 r. to spadek o ok. 18 tys. naruszeń.

Jest to zaskakujące, ponieważ do 11 kwietnia 2020 r. w Polsce obowiązywały związane z koronawirusem ograniczenia w swobodnym poruszaniu się. Logika podpowiada, że rok później, gdy nie było żadnych obostrzeń w tym zakresie (z wyjątkiem tych dotyczących przekraczania granic), wynik powinien być wyższy. Należałoby się tego spodziewać, tym bardziej że w styczniu 2021 r. GITD – po raz pierwszy w Polsce - uruchomił dwa zestawy do odcinkowego pomiaru średniej prędkości na autostradzie. Tuż po ich pojawieniu się na remontowanych fragmentach A1 kierowcy "wpadali" hurtowo.

Jak wynika z danych, Polacy zaczęli jeździć wolniej lub po prostu lepiej unikają kontroli ze strony systemu CANARD. 112,8 tys. naruszeń w kwietniu 2021 roku dotyczyło przekroczenia prędkości, natomiast 2,1 tys. dotyczyło niestosowania się do sygnalizacji świetlnej. Najwięcej przekroczeń prędkości zarejestrował fotoradar ustawiony przy ul. Spacerowej w Warszawie - 1,2 tys. Natomiast najwięcej przejazdów na czerwonym świetle zarejestrował fotoradar w Mrokowie (Mazowieckie) - około 600 naruszeń. Z kolei na autostradzie A1, w kierunku Częstochowy tylko w kwietniu odcinkowy pomiar prędkości zarejestrował 12,7 tys. naruszeń.

"Kierowcy przekraczali prędkość średnio o 25 km/h, ale byli też niechlubni rekordziści. 20 kwietnia fotoradar na autostradzie A1 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego zarejestrował toyotę, której kierowca w obszarze niezabudowanym miał na liczniku 118 km/h przy ograniczeniu prędkości do 70 km/h" – podkreśliła cytowana przez PAP Monika Niżniak. Dodała, że kierowca został ukarany mandatem w wysokości 400 złotych i 8 punktów karnych.

Po lutym 2021, w którym fotoradary zrobiły o prawie 100 tys. więcej zdjęć niż rok wcześniej, informacje z kwietnia napawają optymizmem. Oby spadek liczby mandatów przełożył się jeszcze na niższą liczbę wypadków.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów