Kierowcy długo na to czekali. W końcu można zjeść i zatankować

W ostatnich latach na mapie Polski sukcesywnie przybywa nowych tras szybkiego ruchu. Bolączką wielu z nich jest jednak niewystarczająca infrastruktura. Przykładem może być droga S19 między Lublinem i Rzeszowem pozbawiona przydrożnych stacji paliw i restauracji. Dotychczas kierowcy, chcący zatankować swoje auto, musieli zjeżdżać z drogi do pobliskich miejscowości.

Teraz się to zmieni. GDDKiA poinformowała bowiem o otwarciu stacji paliw i restauracji na MOP Obroki. Póki co, jedynie w kierunku Rzeszowa. Od połowy września podobne obiekty będą dostępne po przeciwnej stronie ekspresówki.

Przetarg na dzierżawę i zagospodarowanie miejsca obsługi podróżnych ogłoszono w 2022 r. Ostatecznie zwyciężył w nim polski Orlen, który zobowiązał się do rozbudowania MOP Obroki o funkcje komercyjne.

Kierowcy podróżujący między Lublinem a Rzeszowem z pewnością ucieszą się ze zmian. Teraz nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejne modernizacje MOP-ów będących ciemnymi plamami na drogowej mapie Polski.