Kary jak na Zachodzie? Porównujemy pomysły rządu z mandatami za granicą

Kancelaria Premiera przedstawiła plany dotyczące zmian w systemie karania kierowców. Jeśli zapowiadane rozwiązania doczekają się faktycznego wdrożenia, taryfikator zmieni się nie do poznania. Przynajmniej w przypadku najbardziej rażących wykroczeń. A jak to wygląda za granicą?

Zapowiadane stawki są wyższe od obowiązujących w wielu krajach EuropyZapowiadane stawki są wyższe od obowiązujących w wielu krajach Europy
Źródło zdjęć: © fot. Policja
Aleksander Ruciński

Maksymalny mandat na poziomie 5 tys. zł lub nawet 30 tys. zł grzywny - brzmi groźnie. Zgodnie z doniesieniami Kancelarii Premiera takie kary planuje polski rząd dla najbardziej niebezpiecznych kierowców, czyli np. takich, którzy przekroczą prędkość w terenie zabudowanym o co najmniej 30 km/h lub będą mieli na sumieniu jeszcze poważniejsze przewinienia.

Jeśli kary wejdą w życie, będą bardziej restrykcyjne niż w wielu innych krajach Europy. Dla przykładu - w Niemczech za przekroczenie prędkości o 31-40 km/h w terenie zabudowanym zapłacimy 160 euro, a poza nim "tylko" 120 euro. Maksymalna stawka w taryfikatorze to natomiast 680 euro (3060 zł) - tyle stracimy, jeśli pojedziemy o 70 km/h szybciej, niż dopuszczają przepisy.

Nieco łagodniejsze stawki obowiązują w Czechach, gdzie za przekroczenie prędkości dostaniemy maksymalnie 10000 CZK, czyli nieco ponad 1600 zł. We Francji jest to z kolei 375 euro (około 1700 zł). Ciekawym przykładem jest jednak popularna wśród Polaków Chorwacja, gdzie za przekroczenie prędkości 20-30 km/h w terenie zabudowanym zapłacimy równowartość 600 zł, ale przy ponad 50 km/h będzie to nawet 12 tys. zł.

Ostatnio maksymalne progi mandatów podniosła również Austria, która przewiduje karę do 5 tys. euro dla notorycznych piratów drogowych i osób przekraczających prędkość o ponad 80 km/h w zabudowanym oraz 90 km/h poza nim. W przeliczeniu to 22 500 zł, czyli wciąż mniej niż maksymalna grzywna zapowiedziana przez Kancelarię Premiera.

Wiele wskazuje więc na to, że w naszej szerokości geograficznej Polska może stać się jednym z najbardziej restrykcyjnych krajów dla kierowców. Przynajmniej w kwestii maksymalnych kar pieniężnych. Pytanie tylko, czy zapowiedzi faktycznie doczekają się realizacji, a jeśli tak, to jak będzie z ich egzekwowaniem.

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej