W Jaworznie jest autostrada dla rowerów. Brzmi jak żart, ale Velostrada to dobry pomysł

Ma dwie jezdnie z łącznie czterema pasami, wydzielony chodnik, dwie kładki i tunel. To opis nowej drogi rowerowej w Jaworznie o nazwie Velostrada. Trasa o długości 10 km została oficjalnie otwarta 30 września.

Każdy pas Velostrady ma 1,25 m szerokości.Każdy pas Velostrady ma 1,25 m szerokości.
Źródło zdjęć: © Fot. UM Jaworzno
Michał Zieliński

Jaworzno wyznacza w Polsce standardy dla bezpieczeństwa uczestników ruchu samochodowego. W 2017 roku na tamtejszych drogach nie było ani jednej ofiary śmiertelnej. To efekt zmian w organizacji ruchu wprowadzonych przez władze miasta. Teraz na tapet wzięto rowerzystów. Projekt Velostrady ogłoszony we wrześniu 2014 roku został ukończony, a trasa już jest oddana do użytku.

Co sprawia, że o drodze można mówić jako o autostradzie dla rowerów? Po pierwsze, ma dwie jezdnie, a na każdej z nich są po dwa pasy. Po drugie, jest to trasa bezkolizyjna. Piesi powinni poruszać się po wydzielonym równolegle chodniku, ponadto przewidziano dwie kładki i tunel. Na Velostradzie obowiązuje też limit prędkości do 50 km/h.

Ważniejsze jest jednak, że trasa została przemyślana tak, by jak najwięcej rowerzystów mogło z niej korzystaj. Stąd różnice w wysokościach na całym odcinku długości 10 km wynoszą łącznie 18 m. Velostrada zaczyna się na Osiedlu Stałym przy ul. Puszkina i prowadzi do ścisłego centrum biegnąc w okolicach Parku Podłęże czy Trasy Śródmiejskiej. Według wyliczeń, w okolicy ścieżki żyje 60 proc. mieszkańców Jaworzna.

W pierwszym przejeździe Velostradą wzięło udział ponad 1000 rowerzystów.
W pierwszym przejeździe Velostradą wzięło udział ponad 1000 rowerzystów. © Fot. UM Jaworzno

Droga to odpowiedź na apel rowerzystów, więc nic dziwnego, że przypadła im do gustu.

– Velostrada w Jaworznie jest prawdopodobnie jedną z najlepszych takich autostrad w Europie – mówił w rozmowie z urzędem miasta podczas otwarcia trasy Olivier Schneider, aktywista rowerowy. Docelowo władze chcą połączyć autostradę z innymi ścieżkami rowerowymi w mieście.

Moim zdaniem taka inwestycja ma sporo zalet. Zachęci do aktywności fizycznej i pozwoli chociaż niektórym mieszkańcom miasta zamienić cztery koła na bardziej ekologiczne dwa zmniejszając emisję spalin. Szkoda tylko, że otwarcie Velostrady miało miejsce 30 września, kiedy aura coraz mniej zachęca do wsiadania na rower.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny