Volkswagen zlikwiduje 23 tysiące miejsc pracy

Volkswagen osłabiony po aferze spalinowej szuka oszczędności wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Niemiecki koncern zamierza zwiększyć efektywność swoich zakładów i zlikwidować zbędne stanowiska. W wyniku restrukturyzacji zlikwidowanych zostanie 23 tysiące miejsc pracy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Volkswagen
Aleksander Ruciński

Brzmi groźnie, lecz w rzeczywistości nie będzie tak źle. Odważne zmiany w Volkswagenie nie będą oznaczać, że 23 tysiące osób zostanie wyrzuconych z hukiem. Zgodnie z planem większość pracowników zostanie wysłanych na wcześniejsze emerytury. Pozostałą część Volkswagen zamierza przenieść do innych firm, współpracujących z koncernem lub należących do niego. Oprócz wspomnianych 23 000 miejsc pracy w Europie, planowane są także cięcia w wysokości 7000 tysięcy stanowisk w Ameryce Południowej i Stanach Zjednoczonych.

Co ważne, mimo oszczędności i zwolnień, Volkswagen zobowiązał się do utworzenia 9000 nowych stanowisk w zakładach zajmujących się produkcją pojazdów elektrycznych. Mowa tu o fabrykach z Zwickau, Kassel, Wolfsburgu i Brunszwiku. Niemiecki koncern robi wszystko, aby poprawić swój wizerunek, nadszarpnięty aferą spalinową. Produkcja elektryków będzie więc rosnąć w lawinowym tempie.

Plan oszczędności Volkswagena ma doprowadzić do rocznego wzrostu na poziomie 3,7 mld euro już na przełomie dekad. Oznacza to, że Volkswagen zamierza całkowicie wygrzebać się z kłopotów w ciągu najbliższych 2-3 lat. Najnowsze inwestycję będą skupiać się przede wszystkim na pojazdach wykorzystujących alternatywne źródła napędu oraz systemy autonomicznej jazdy.

Przedstawiciele koncernu podkreślają, że chcą przyczynić się do popularyzacji takich rozwiązań i wpłynąć na europejską politykę w taki sposób, aby zachęcić klientów do zakupu nowoczesnych, ekologicznych aut. Mowa tu o ulgach podatkowych, czy rządowych dopłatach. Oczywiście w wielu krajach takie rozwiązania są już stosowane. Volkswagen zamierza jednak sprawić, że skala ulg i dofinansowań wzrośnie.

Jedno jest pewne - przed Niemcami bardzo trudny, jeśli nie rewolucyjny okres. Volkswagen przez kilkanaście dobrych lat kreował się na specjalistę od diesli, aby potem zaprzepaścić wszystko w zaledwie kilka miesięcy. Teraz koncern robi wszystko, aby wybielić swój wizerunek. Pytanie tylko czy klientom przypadnie do gustu ten nowo obrany kierunek.

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny