Volkswagen zapłaci 9 mln euro za przewinienia dyrektorów w aferze dieselgate

Choć afera spalinowa Volkswagena wybuchła prawie 5 lat temu, nadal trwają postępowania w tej sprawie. Jedno z nich właśnie się zakończyło. Zgodnie z postanowieniem sądu w Brunszwiku Volkswagen musi zapłacić 9 mln euro kary za przewinienia prezesa koncernu, Herberta Diessa, oraz przewodniczącego rady nadzorczej Hansa Dietera Poetscha.

Mimo zarzutów Herbert Diess nadal pełni funkcję prezesa Volkswagena.Mimo zarzutów Herbert Diess nadal pełni funkcję prezesa Volkswagena.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Postępowanie sądowe wobec dwóch wysoko postawionych pracowników koncernu Volkswagena dotyczyło zaniechań, jakich dopuścili się oni w związku z wybuchem afery dieselgate. Herbert Diess oraz Hans Dieter Poetsch usłyszeli zarzuty nieudzielenia informacji o sfałszowanych wynikach emisji spalin, które mogłyby uchronić inwestorów przed ewentualnymi stratami na giełdzie.

Według sądu w Brunszwiku władze Volkswagena pośrednio dopuściły się manipulacji w wynikach giełdowych, nie informując inwestorów o nadchodzącym zagrożeniu i utrzymując w tajemnicy wiedzę o nieprawidłowościach w koncernie.

Do wybuchu afery spalinowej szerzej znanej też pod nazwą dieselgate doszło we wrześniu 2015 roku. Wówczas wyszło na jaw, że Volkswagen przez lata stosował specjalne oprogramowanie pozwalające zaniżać faktyczne wyniki emisji spalin. Informacja ta sprawiła, że wartość akcji koncernu gwałtownie spadła.

Po kilkuletniej batalii i zarzutach wobec Diessa oraz Poetscha Volkswagen we wtorek 19 maja opublikował oświadczenie, w którym stwierdza się, że zarówno prezes firmy, jak i przewodniczący rady nadzorczej nie naruszyli żadnych praw ani obowiązków wobec koncernu. Mimo to firma zgodziła się polubownie zakończyć sprawę, płacąc łącznie 9 mln euro grzywny, po 4,5 mln za każdego z oskarżonych.

Jak donosi portal Automotive News Europe, afera spalinowa jak dotąd kosztowała niemieckiego giganta już ponad 30 mld euro, wydanych głównie na odszkodowania i kary nakładane przede wszystkim przez władze Stanów Zjednoczonych.

Warto wspomnieć, że sąd w Brunszwiku nadal prowadzi postępowanie w sprawie oszustw i innych przestępstw, o które jest podejrzany Martin Winterkorn, który podczas wybuchu skandalu pełnił funkcję dyrektora generalnego koncernu.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Niemiecki gigant opuszcza prestiżowy indeks. Znamy datę
Niemiecki gigant opuszcza prestiżowy indeks. Znamy datę
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów