Volkswagen Scirocco R (2015) - test, opinia, spalanie, cena

Scirocco to jeden ze starszych samochodów dostępnych w ofercie Volkswagena i jednocześnie jeden z trzech oferowanych w sportowej wersji R. Jego ostatni lifting przeprowadzony w zeszłym roku nie tylko delikatnie odświeżył detale nadwozia, ale zmienił również co nieco w gamie silnikowej, na czele tych zmian stanęła właśnie wersja R podkręcona z 265 do 280 KM.

Volkswagen Scirocco R mimo kilku lat na karku nadal prezentuje się bardzo dobrze.Volkswagen Scirocco R mimo kilku lat na karku nadal prezentuje się bardzo dobrze.
Źródło zdjęć: © fot. Rafał Warecki
Rafał Warecki

Nadal świeży?

Volkswagen Scirocco mimo blisko 8 lat na karku nadal wygląda inaczej niż większość trzydrzwiowych hatchbacków. Jego niska i szeroka sylwetka z długimi drzwiami sprawia, że pozostaje jednym z ciekawszych aut w segmencie dystansując od siebie pod tym względem również spokrewnionego, młodszego o generację Golfa.

Scirocco to chyba najwolniej starzejący się Volkswagen.
Scirocco to chyba najwolniej starzejący się Volkswagen. © fot. Rafał Warecki

Najmocniejsza odmiana wygląda jeszcze lepiej za sprawą pakietu stylistycznego, który pod nazwą R-Line dostępny jest też dla słabszych wersji Scirocco. Obejmuje on inne zderzaki z charakterystycznym użebrowaniem z przodu oraz dyfuzorem i symetrycznie wyprowadzonymi końcówkami układu wydechowego z tyłu, boczne nakładki na progi, spojler dachowy oraz 18-calowe obręcze. Muskularna sylwetka pokryta w tym przypadku śnieżną bielą i kontrastujące z lakierem czarne akcenty podkreślające charakter sportowego Scirocco wyróżniają go na tle innych kompaktów, lecz nie na tyle, aby określić go mianem krzykliwego. Scirocco w wersji R nadal pozostaje samochodem ładnym, ale anonimowym, o ile ktoś nie znajdzie się w pobliżu podczas krótkiej przegazówki, bo dźwiękiem sportowy Volkswagen wybija się naprawdę ponad średnią. Scirocco R jak na czterocylindrowca brzmi bardzo wulgarnie, co może się podobać i na pewno zwraca uwagę otoczenia bardziej niż samo nadwozie.

Wnętrze bez polotu

Kabina topowej odmiany Scirocco nie zaskakuje praktycznie niczym. We wnętrzu panuje szarość i czerń, podczas gdy już sam dodatek popularnej w takich wersjach, kontrastującej nici mógłby je skutecznie rozweselić. Wszędzie gdzie się da zamontowano elegancko połyskujące wstawki, które szybko się brudzą, są podatne na zarysowania i może nie do końca odpowiadają charakterowi sportowego auta, ale za to nieźle komponują się z elementami nadwozia. Delikatnie spłaszczona u dołu kierownica oraz sportowe fotele z elementami Alcantary i wyszytym logo R na oparciach to chyba jedyne dostrzegalne zmiany względem innych odmian.

Wnętrze jest po prostu smutne...brakuje chociażby delikatnego kontrastu.
Wnętrze jest po prostu smutne...brakuje chociażby delikatnego kontrastu. © fot. Rafał Warecki

Siedziska są osadzone nisko niczym w prawdziwym aucie sportowym co w połączeniu z długimi drzwiami wymaga nieco gimnastyki podczas wsiadania i wysiadania na węższych miejscach postojowych. Wydawałoby się, że dzięki temu nie powinno być problemów z przestrzenią na głowę dla wyższych pasażerów, niestety jednak osoby powyżej 190 cm wzrostu za kierownicą Scirocco nie będą czuły się komfortowo. Oparcia są twarde, wygodne i dzięki mocnemu wyprofilowaniu bardzo dobrze podpierają ciało w zakrętach, szkoda, że zabrakło w nich jakiejkolwiek regulacji odcinka lędźwiowego. Niemniej jednak sprawdzają się one zarówno podczas codziennej jazdy miejskiej, jak i w dłuższych trasach.

Szybko i...

Oprócz wygodnych foteli ogromny wpływ na komfort jazdy ma oczywiście system DCC. Zawieszenie z aktywnymi amortyzatorami i trzema siłami tłumienia do wyboru skalibrowanymi jako tryby komfortowy, normalny i sportowy sprawia, że Scirocco R świetnie sprawdza się jako normalny kompakt do codziennej eksploatacji. Oczywiście różnice między poszczególnymi opcjami nie są tak skrajne jak w niektórych autach luksusowych, ale różnica między nimi jest wyraźnie odczuwalna. W pierwszym z nich auto zachowuje się lepiej niż większość cywilnych hatchbacków nieźle separując nadwozie od nawierzchni i dbając o komfort pasażerów mimo sporych obręczy kół. Przy wyborze ustawień sportowych układ prowadzenia koła staje się wyraźnie sztywniejszy, a skrętu stawia mocniejszy opór, co przekłada się oczywiście na trochę większą pewność prowadzenia, wyjątkowo cenną gdy kierowca ma zamiar w pełni korzystać z 280-konnego potencjału pod maską.

Sportowe fotele są bardzo wygodne ale...brakuje regulacji odcinka lędźwiowego.
Sportowe fotele są bardzo wygodne ale...brakuje regulacji odcinka lędźwiowego. © fot. Rafał Warecki

Podczas szybszej jazdy niestety czuć, że Scirocco techniczne bazuje na starszej konstrukcji PQ35, która została opracowana m.in. dla Volkswagena Golfa V. Auto prowadzi się stabilnie, ale w porównaniu do nowego Golfa VII w wersji R zbudowanego na platformie MQB bardziej ospale. Reakcje układów są dużo mniej precyzyjne, szczególnie jeśli chodzi o kierowniczy. Brak napędu na cztery koła przy takiej mocy sprawia również, że Scirocco lubi zachowywać się nerwowo, jednak z resztkami rozsądku ciężko wyprowadzić go z równowagi na tyle, aby pojechał nie tam gdzie planował kierowca, najwyżej delikatnie odejdzie od założonego toru jazdy.

Głęboki bagażnik z wysokim progiem sprawia, że trudno włożyć lub wyjąć większy albo cięższy przedmiot.
Głęboki bagażnik z wysokim progiem sprawia, że trudno włożyć lub wyjąć większy albo cięższy przedmiot. © fot. Rafał Warecki

Wszystko to za sprawą niskiego środka ciężkości i nieźle zestrojonego XDS, który dość skutecznie broni kierowcę przed podsterownością. Elektroniczny system radzi sobie całkiem dobrze i trzyma auto w ryzach podczas zbierania łuku. W razie problemów z przyczepnością kierownica mocno drży na boki informując, że koła intensywnie szukają trakcji. Po dłuższym czasie można się do tego objawu przyzwyczaić i nabrać zaufania, jednak pod względem skuteczności przerzucania momentu obrotowego między kołami XDS nie jest w stanie w pełni zastąpić klasycznego rozwiązania opartego na podzespołach mechanicznych. Czuć to szczególnie na mokrej nawierzchni gdy z taką mocą i napędem na jedną oś zaczyna się robić trochę niebezpiecznie w zakrętach*.

Z tyłu ciężko podróżować dorosłej osobie...
Z tyłu ciężko podróżować dorosłej osobie... © fot. Rafał Warecki

Silnik jest spokojny i proporcjonalnie oddaje siłę napędową do okolic 2300 obr./min. Powyżej tej wartości następuje nagły strzał momentu na koła (co można podejrzeć na wskaźniku ciśnienia doładowania) i auto panicznie wyrywa do przodu. Wyraźnie czuć tu rozkręcenie turbosprężarki i szczególnie w tej chwili należy się pilnować. O ile na suchej nawierzchni auto jest łatwe do okiełznania, na mokrej potrafi zaskoczyć, a prędkościomierz ciągnie w górę naprawdę szybko, tym bardziej, że pierwsze przełożenia manualnej skrzyni są dość krótkie. Sam lewarek choć zapina biegi z wyraźnym oporem mógłby być nieco mniej rozchwiany, ponieważ sposób jego prowadzenia nie różni się praktycznie od tego w oszczędnych wersjach TDI.

Chociaż dwie owalne końcówki dzisiaj nie robią już na nikim wrażenia, to dźwięk wydobywający się z nich jest naprawdę świetny.
Chociaż dwie owalne końcówki dzisiaj nie robią już na nikim wrażenia, to dźwięk wydobywający się z nich jest naprawdę świetny. © fot. Rafał Warecki

Volkswagen Scirocco R konstrukcyjnie swoje najlepsze lata ma już za sobą. Oprócz wciąż ciekawego wyglądu i osiągów, które wypadają bardzo dobrze nawet na tle młodszej konkurencji ciężko uznać go za alternatywę dla równolegle oferowanego Golfa R (droższy o 9800 zł). Scirocco pozostaje modelem dla osób, którym bardziej niż na czerpaniu pełni przyjemności z szybkiej jazdy, zależy na stylowym nadwoziu. Przy takim założeniu standardowe 2.0 TSI pod maską, pakiet R-Line i dobry wydech powinny wystarczyć, a w kieszeni zostanie jeszcze ok. 30 000 zł.

*Ford Focus ST wyposażony w elektroniczne TVC w takich warunkach zachowuje się nawet nieco gorzej, wzorem mógłby być tutaj Opel Astra OPC, który ma na pokładzie świetnie wysterowaną szperę i nie zdradza po sobie ani krzty nerwowości.

PLUSY:

Świeży wygląd

Wygodne fotele

Dynamika

Dźwięk wydechu

Prowadzenie na suchej nawierzchni

MINUSY:

Prowadzenie na mokrej nawierzchni

Smutne i mało sportowe wnętrze

Ciasnota kabiny

Układ kierowniczy

Ogólna ocena samochodu:

[stars]6[/stars]

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/16] Źródło zdjęć: |

Volkswagen Scirocco R (2015) - dane techniczne, spalanie, cena

Testowany egzemplarz: Volkswagen Scirocco R (2015) 

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie:R4, turbodoładowanie 
Rodzaj paliwa:Benzyna 
Ustawienie:Poprzecznie 
Rozrząd:16V 
Objętość skokowa:1984 cm3 
Stopień sprężania:9,8 
Moc maksymalna:280 KM przy 6000 rpm 
Moment maksymalny:350 Nm przy 2500-5000 rpm 
Objętościowy wskaźnik mocy:140 KM/l 
Skrzynia biegów:Manualna, 6-biegowa 
Typ napędu:FWD (koła przednie) 
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane 
Hamulce tylne:Tarczowe, wentylowane 
Zawieszenie przednie:Kolumna MacPhersona 
Zawieszenie tylne:Wielowahaczowe 
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany 
Średnica zawracania:11,0 m 
Koła, ogumienie przednie:235/40 R18 
Koła, ogumienie tylne:235/40 R18 

Masy i wymiary:

Typ nadwozia:Hatchback 
Liczba drzwi:3 
Współczynnik oporu Cd (Cx):b.d. 
Masa własna:1426 kg 
Ładowność:344 kg 
Stosunek masy do mocy:5,1 kg/KM 
Długość:4248 mm 
Szerokość:1810/2080 mm bez lusterek/z lusterkami 
Wysokość:1398 mm 
Rozstaw osi:2578 mm 
Rozstaw kół przód/tył:1553/1561 mm 
Pojemność zbiornika paliwa:55 l 
Pojemność bagażnika:312-1006 l 

Osiągi:

 Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:5,7 s 
Prędkość maksymalna:250 km/h 
Zużycie paliwa (miejskie):11,1 l/100 km11,2 l/100 km
Zużycie paliwa (pozamiejskie):6,2 l/100 km8,5 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):8,0 l/100 km10,2 l/100 km
Emisja CO2:187 g/km 
Test zderzeniowy EuroNCAP:5 gwiazdek 

Cena:

Testowany egzemplarz:166 720 zł 
Model od:141 490 zł 

Wyposażenie:

Wybrane wyposażanie testowanej wersji: Standardowe:Opcjonalne
Dodatki stylistyczne nadwozia:Pakiet RPrzyciemniane szyby boczne i tylne (1140 zł), lakier biały Pure (500 zł)
Dodatki stylistyczne wnętrza:Skórzana kierownica wielofunkcyjna i dźwignia zmiany biegów, pakiet RDach szklany (3560 zł)
Koła i opony:Koła 18 caliKoła 18 cali Lugano (3340 zł)
Komfort:Czujnik deszczu, przednie fotele sportowe, klimatyzacja automatyczna 2-strefowa, system bezkluczykowy, elektryczne szyby i lusterka, tempomatKamera cofania (950 zł)
Bezpieczeństwo:Reflektory biksenonowe i doświetlanie zakrętów, ESP, ASR, ABS, EBV, MSR, asystent podjazdu, isofix, TMPS, komplet poduszek i kurtyn powietrznych (4)-
Multimedia:Radio i 8 głośnikówNawigacja Discover Media i system Composition Media (4590 zł)
Mechanika:XDSRegulowane zawieszenie DCC (3710 zł)

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów