Volkswagen rządził w Chinach od lat. W 2023 roku wszystko się zmieniło

W XXI wieku Chiny stały się kluczowym rynkiem zbytu Volkswagena. Niemiecki koncern sukcesywnie zwiększał swoje udziały w tamtejszym rynku i szybko wskoczył na pozycję lidera.

W 2008 roku miał już około 14-procentowy udział w tamtejszym rynku. Dla porównania, druga w zestawieniu Toyota notowała niespełna 8 proc. Przez kolejne kilkanaście lat sytuacja wydawała się stabilna. Do 2020 roku, gdy do gry na dobre wkroczył chiński BYD.

Sprzedaż rodzimego koncernu dosłownie eksplodowała. Wystarczyły zaledwie 3 lata, by Chińczycy przeskoczyli Changana, Hondę, Toyotę i Volkswagena. 2023 rok zakończył się ich oficjalnym zwycięstwem z wynikiem 2,4 mln zarejestrowanych egzemplarzy i 11-procentowym udziałem w rynku.

Tym samym Volkswagen, który w 2019 roku zaczął notować gorsze wyniki, oficjalnie spadł na drugą pozycję. To historyczny moment i dowód na to, że Chińczycy odgrywają kluczową rolę we współczesnej motoryzacji. Czy nam się to podoba, czy nie, rok 2024 zakończą pewnie z jeszcze lepszym wynikiem.