Volkswagen przejmuje technologię Audi i... Suzuki. Pierwsze prototypy nowego Golfa już w testach

Volkswagen odświeżył niedawno swój najważniejszy model, kompaktowego Golfa. Facelifting nie przyniósł zdumiewających zmian pod maską. Niemcy przygotowują jednak sporą rewolucję techniczną, która zadebiutuje w kolejnej generacji. Jej sercem ma być instalacja 48V.

Rewolucja będzie miała miejsce pod maską. Eksperymenty z wyglądem Golfa to zbyt duże ryzyko.Rewolucja będzie miała miejsce pod maską. Eksperymenty z wyglądem Golfa to zbyt duże ryzyko.
Źródło zdjęć: © materiały prasowe
Mateusz Lubczański

Po raz pierwszy tego typu instalację zobaczyliśmy w Audi SQ7. Dzięki takiemu rozwiązaniu udało się zainstalować elektrycznie napędzaną sprężarkę powietrza. Silnik wysokoprężny tego potężnego SUV-a po takiej modyfikacji zmiótł konkurencję. Maksymalny moment obrotowy wynoszący 900 niutonometrów dostępny był od zaledwie 1000 obr./min.

Volkswagen Golf nie zapewni może tak zdumiewającej liczby niutonometrów, lecz będzie za to walczył o jak najniższe zużycie paliwa. Nowa generacja będzie wyposażona w moduł łączący rolę rozrusznika i alternatora, na którego montaż pozwala właśnie instalacja 48V. Podczas hamowania energia będzie gromadzona w baterii litowo-jonowej, a w razie przyspieszania moduł ma wspomóc silnik spalinowy o pojemności 1.5 litra. Tego typu rozwiązanie widzieliśmy już w Suzuki Swift czy Baleno, które nosił dodatkowe oznaczenie SHVS. Teraz zmieniono je na zwykłe "Hybrid".

Układ miękkiej hybrydy pojawił się już w np. Suzuki Baleno
Układ miękkiej hybrydy pojawił się już w np. Suzuki Baleno © Autokult.pl/Marcin Łobodziński

Volkswagen eksperymentuje też z elektrycznym motorem o mocy nieco ponad 30 koni, który napędza przednie koła. Ponownie nie jest to nic zaskakującego ze strony marki. Okazuje się jednak, że inżynierowie testują egzemplarze, w których taki silnik umieszczony jest na tylnej osi. Dzięki temu na krótką chwilę Golf może mieć napęd 4x4. Najważniejszym celem nie jest jednak skrócenie czasu sprintu do stu kilometrów na godzinę – specjaliści mówią o poprawie zachowania pojazdu podczas pokonywania zakrętów. Korzyści w spalaniu są mniejsze niż pół litra na sto kilometrów.

Obraz

Połączenie możliwości silnika spalinowego i motorów elektrycznych wymaga dopracowania pod względem elektroniki (w nowym Golfie znajdzie się też opracowana od zera skrzynia siedmiobiegowa). Na nowego Golfa będziemy czekać do 2019 roku. Co ciekawe, nad takim elektrycznym napędem 4x4 pracuje też Grupa PSA, a po raz pierwszy pojawi się ono w produkcji seryjnej we flagowym SUV-ie DS7. Też w 2019 roku.

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km