VW Golf 8 rozczarowuje w "teście łosia". Poprzednik radził sobie znacznie lepiej

Coraz częściej słyszymy o wpadkach nowych aut podczas "testu łosia". Teraz do tego grona dołączyło ósme wcielenie Volkswagena Golfa. Zdaniem hiszpańskich testerów tym razem zawiniły opony.

Ósma generacja Golfa w teście łosia poradziła sobie gorzej, niż poprzednik.Ósma generacja Golfa w teście łosia poradziła sobie gorzej, niż poprzednik.
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański / youtube.com/km77
Aleksander Ruciński

Golf nigdy nie prowadził się wybitnie, choć w kwestii właściwości jezdnych zawsze trzymał mocną średnią. Szczególnie gdy mowa o poprzedniej, siódmej generacji, która kilka lat temu zaliczyła "test łosia" śpiewająco, zachowując pełną stabilność przy prędkości 76 km/h. Niestety w przypadku następcy jest zauważalnie gorzej.

Ósma odsłona Golfa trafiła w ręce specjalistów z hiszpańskiego portalu km77.com, który od lat przeprowadza dynamiczne testy nowych modeli, skupiając się głównie na stabilności i bezpieczeństwie jazdy podczas slalomu i gwałtownego omijania przeszkód.

Liczba 77 w nazwie jest nieprzypadkowa, gdyż odnosi się do prędkości pierwszej próby w teście łosia. Auta, które ją zaliczą zasługują na najwyższą ocenę. Niestety niektóre, jak np. nowy Golf, nie są nawet w stanie zbliżyć się do tego wyniku.

Volkswagen Golf 2020 - Maniobra de esquiva (moose test) y eslalon | km77.com

Podczas gdy poprzednia, siódma generacja zachowywała się stabilnie nawet przy prędkości 76 km/h, ósma odsłona prowadzi się przewidywalnie do prędkości 69 km/h. Próby pokonania testu łosia przy wyższej prędkości kończyły się silną podsterownością i uderzeniem w pachołki.

Co poszło nie tak? Hiszpańscy testerzy zwracają uwagę na seryjne opony Bridgestone Turanza T005, które według nich nie zapewniają właściwej przyczepności. Z drugiej jednak strony, poprzednia generacja zaliczyła testy na ekologicznym ogumieniu Michelin Energy Saver o niskich oporach toczenia.

Być może opony miały wpływ na pogorszenie wyniku nowego Golfa, lecz trzeba zauważyć, że wiele nowych modeli koncernu Volkswagena rozczarowuje w teście łosia. Przykładem może być opisywany niedawno przez nas Seat Mii Electric czy hybrydy plug-in w postaci Skody Superb iV oraz VW Passata GTE.

Wybrane dla Ciebie

Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem, czy całoroczne dają radę latem. Test opon w warunkach drogowych
Sprawdziłem, czy całoroczne dają radę latem. Test opon w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić