Volkswagen Atlas Cross Baja Concept zapowiada terenowy bolid na 2020 rok

Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, rajdowy odpowiednik nie ma zbyt wiele wspólnego z oryginałem oczywiście poza nazwą, logo Volkswagena na atrapie chłodnicy i imitacją oryginalnego oświetlenia, które w istocie jest tylko naklejką.

Atlas Cross Baja Concept to tak naprawdę lekkie, kompozytowe nadwozie oparte na rurowej, wytrzymałej konstrukcji, która wyróżnia się ogromnym prześwitem. Szczególne wrażenie robią elementy zawieszenia charakteryzujące się dużym skokiem, które umożliwiają szybką jazdę nawet po największych wertepach. Pozwalają też na oderwanie wszystkich kół od ziemi, bez obaw o jakiekolwiek uszkodzenia. Oczywiście pod warunkiem udanego "lądowania".

Za ten wyjątkowy projekt odpowiadają weterani rajdów Baja Rhys Millen oraz Tanner Foust, którzy wystartują gotowym bolidem w listopadzie 2020 roku. Do tego czasu będą testować konstrukcję, by być pewnym jej osiągów oraz niezawodności. Co ciekawe, pod maską pracuje stosunkowo niewielki silnik. Szczególnie jak na amerykańskie standardy.

Ma tylko dwa litry pojemności i cztery cylindry. Został jednak zmodyfikowany w taki sposób, by móc wygenerować ponad 600 KM mocy. Bezpieczną wartością jest jednak 500 KM i twórcy nie zamierzają jej przekraczać. W wyścigach tego typu poza mocą liczy się bowiem przede wszystkim zawieszenie i układ kierowniczy oraz wytrzymałość wszystkich podzespołów.