Volkswagen Arteon R-Line Edition dla tych, którzy chcą się wyróżnić

Volkswagen Arteon R-Line Edition jest rozwinięciem wersji zapoczątkowanej kilka miesięcy temu przez Passata, która wyróżniała się dokładnie tą samą kolorystyką. O ile jednak Passat doczekał się aż 2 tysięcy egzemplarzy, w przypadku Arteona będzie to tylko 250 sztuk. Auta trafią wyłącznie na rynek europejski, a chętni powinni się spieszyć.

Arteon R-Line Edition charakteryzuje się modnym ostatnio szarym lakierem nadwozia, z którym świetnie kontrastują czarne wstawki w postaci listew ozdobnych, osłon lusterek, szklanego dachu, czy 20-calowych felg o charakterystycznym wzorze. Całość naprawdę może się podobać i bez wątpienia stanowi ciekawą alternatywę dla złotego lakieru, z którym jednoznacznie kojarzy się ten model.

Wyposażenie, jak przystało na edycję specjalną, jest naprawdę bogate. Na pokładzie znajdziemy m.in. adaptacyjne reflektory LED, podgrzewane i elektrycznie sterowane fotele pokryte skórą Nappa, topowe multimedia oraz wszystkie dostępne dodatki z zakresu bezpieczeństwa, wliczając w to system rozpoznawania znaków drogowych, system park assist, aktywny tempomat, automatyczny hamulec, czy asystent zmiany pasa.

Wersja R-Line Edition występuje wyłącznie w parze z benzynowym silnikiem 2,0 TSI o mocy 190 KM oraz dieslem 2,0 Bi-TDI generującym 240 KM. Chętni na jedną z 250 wyjątkowych sztuk muszą wyłożyć co najmniej 55 970 euro, czyli jakieś 240 tysięcy złotych. Sprzedaż ruszy w lutym 2020 roku. Mimo wysokiej ceny klientów raczej nie zabraknie.