V8 ma się dobrze. Mercedes właśnie pracuje nad nowym silnikiem
Niemiecka marka, która w ostatnich latach zraziła do siebie niektórych klientów, postanowiła naprawić błędy. Duże silniki nie znikną z oferty.
Mercedes spotkał się z falą krytyki po rezygnacji z ośmiocylindrówki w najnowszej odsłonie modelu. i choć sportowa Klasa C, już nie dostanie dużego silnika, firma pracuje nad nowym V8 dla innych modeli.
Nowy silnik, określany jako "zelektryfikowane V8 wysokiej technologii", będzie przeznaczony dla modeli opartych na platformie AMG.EA. Ma być naturalnym następcą silnika M176/M177/M178, który zadebiutował w 2014 roku. W ciągu 11 lat od premiery, ten 4-litrowy, podwójnie doładowany potwór napędzał wiele modeli, osiągając moc do 720 KM w Mercedesie AMG GT Black Series.
Silniki AMG są również wykorzystywane przez Astona Martina, gdzie osiągają jeszcze większe moce. Mercedes-AMG obiecuje, że nowy V8 będzie jeszcze wydajniejszy. Steffen Jastrow, dyrektor ds. rozwoju pojazdów w AMG, ujawnił, że nowy silnik będzie miał większą moc niż wspomniany Black Series.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mercedes AMG S63 - trunek szaleńców
Jednostka o prawdopodobnej kodowej nazwie M179 ma spełniać rygorystyczne normy Euro 7, co pozwoli na utrzymanie jej w ofercie przez długie lata. Michael Schiebe, szef AMG, w rozmowie z "Auto Express" potwierdził, że silnik zadebiutuje w okolicach 2027 roku i będzie oferowany także w kolejnej dekadzie.
Co ciekawe, obecna generacja V8 pozostanie jeszcze w produkcji, m.in. w zapowiedzianym niedawno AMG GT Track Sport. Schiebe podkreślił, że wciąż istnieje zapotrzebowanie na "czyste V8" dlatego AMG planuje kontynuować ich sprzedaż.
Warto odnotować, że Mercedes wciąż ma w ofercie jeszcze większe silniki. Mowa o potężnym V-12 M279 dostępnym w wybranych modelach, takich jak chociażby Klasa S Maybach.