Używana Škoda Rapid w pigułce – prawie jak Octavia, tania jak Fabia

Roczniki: od 2012 (lifting 2017)

Ceny rynkowe: od 22 000

Awaryjność: niska

Koszty eksploatacji: niskie

Wersje nadwoziowe: hatchback, liftback

Pojemność bagażnika: Rapid Spaceback 415 l, Rapid 550 l

• 1.0 TSI (95 lub 110 KM)
• 1.2 MPI (75 KM)
• 1.2 TSI - EA111 (86 lub 105 KM)
• 1.2 TSI – EA211 (90 lub 110 KM)
• 1.4 TSI – EA111 (122 KM)
• 1.4 TSI – EA211 (125 KM)

• 1.4 TDI (90 KM)
• 1.6 TDI (90 lub 105 KM)
• 1.6 TDI (115 KM)

Škoda Rapid to wyjątkowe w Grupie Volkswagena auto zbudowane na płycie podłogowej PQ25 (m.in. VW Polo), które technicznie plasuje się w segmencie B, ale fizycznie jest samochodem prawie kompaktowym. Prawie, ponieważ jest wyraźnie węższa od klasycznych kompaktów. I nie ma znaczenia fakt, że to liftback, ponieważ oferowano także model Spaceback z klasycznym nadwoziem typu hatchback o długości 4,3 m i rozstawie osi 2589 mm.

Konstrukcja auta sprawia, że w kabinie zmieści się wygodnie czwórka pasażerów, ale z piątką jest już duży problem. Osoby z tyłu mają dużo miejsca na nogi, mało na ramiona, a za nimi jest bagażnik pokaźnych rozmiarów. Już ten 415-litrowy Spacebacka jest spory jak na segment C, ale liftback oferuje gigantyczne 550 litrów przestrzeni.

Niemniej jednak, wykonanie i wyposażenie auta, a także gama silników w 100 proc. odpowiada segmentowi B. Również konstrukcja podwozia. Auto jest odpowiedzią na potrzeby określone jako "duża przestrzeń za nieduże pieniądze". Pozycjonowanie w gamie pomiędzy Škodą Fabią i Škodą Octavią – zarówno cenowe jak i pod względem wielkości – sprawiło, że Rapid stał się octavią dla mniej zamożnych.

Przejdźmy jednak do sedna. Auto kupowały duże floty i wiele egzemplarzy używanych przeszło już swoje – intensywna eksploatacja, kiepski serwis, duże przebiegi. Dlatego też spora część egzemplarzy wymaga dopieszczenia (czyt. porządnego serwisu), a niektóre są po prostu w dużej mierze wyeksploatowane.

Niemniej jednak, dzięki prostej budowie, Rapid jest samochodem wytrzymałym, a w razie czego tanim w naprawie.

Główne zastrzeżenia dotyczą typowo jakościowych tematów – skrzypienie elementów wnętrza, nierówne spasowanie, zużyte uszczelki drzwi. Zaskakująco dobrze dopracowana i niezawodna jest elektryka, która spisuje się lepiej niż w Octavii. Zawieszenie zużywa się w normalnym dla konstrukcji z kolumnami MacPhersona i belką skrętną tempie. A jak z napędami?

Na pewno nie można polecić silników benzynowych 1.2 MPI, które są zwyczajnie za słabe. Do tego mają kiepski napęd rozrządu i często psujące się cewki zapłonowe. Również wczesne silniki TSI trudno polecić (rodzina EA111). Tu problemy są znacznie większe (spalanie oleju, awarie rozrządu, awarie turbosprężarek, awarie uszczelek pod głowicą).

Jeśli celujecie w auto sprzed 2015 roku (wtedy do gamy wszedł poprawiony benzyniak EA211) to najlepszym wyborem jest diesel 1.6 TDI. Nie jest to co prawda motor bezawaryjny, ani też tani w naprawach, ale znacznie trwalszy i bardziej niezawodny, a do tego mało pali i zapewnia dobre przyspieszenie.

Po 2015 roku dobrym wyborem jest benzyniak 1.2 TSI z paskowym rozrządem. 90-konna wersja daje już dobre osiągi, a 110-konna bardzo dobre. Najlepiej pozostać przy skrzyni manualnej, bo dwusprzęgłowe automaty są drogie w naprawach. Choć też bez przesady, można je kupować pod warunkiem, że liczycie się z wydatkiem 4000-6000 zł jednorazowo - raz na około 200 tys. km.

W zasadzie Seat Toledo to Škoda Rapid liftback ze zmienionym przednim pasem i zupełnie innymi lampami z tyłu. W przeciwieństwie do skody dostępny tylko z jednym rodzajem nadwozia i moim zdaniem nieco ładniejszy. Aut na rynku wtórnym jest mniej, ponieważ cena zakupu nowego egzemplarza była… nierozsądna delikatnie mówiąc. Toledo już zniknęło z oferty importera. I tak wytrzymało dłużej niż ktokolwiek przypuszczał.

• Zniszczone wnętrze i uszczelki drzwi
• Drobne usterki elektryki wyposażenia
• Problemy z silnikami benzynowymi EA111 (rozrząd, spalanie oleju, turbodoładowanie)
• Typowe usterki dla diesli
• Problemy z pracą manualnej przekładni (zwykle mocowanie skrzyni)
• Awarie przekładni DSG

Czego szukać: dobrze wyposażonych wersji z pakietem skórzanym, bo podstawowe warianty są bardzo nieestetyczne

Czego unikać: wersji podstawowych, zwłaszcza z silnikiem 1.2 MPI oraz wczesnymi TSI (do 2015 roku).