UE może zakazać włókna węglowego. Branża motoryzacyjna zaniepokojona

Wstępny projekt zakłada sklasyfikowanie włókna węglowego jako materiału niebezpiecznego. To poważne wyzwanie dla producentów, którzy wykorzystują ten materiał do redukcji masy pojazdów elektrycznych i poprawy ich zasięgu.

Włókno węgloweWłókno węglowe
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Vilner
Aleksander Ruciński

Według informacji przekazanych przez "Nikkei Asia", do Parlamentu Europejskiego trafił wstępny projekt rewizji dyrektywy dotyczącej pojazdów wycofanych z eksploatacji (ELV), która reguluje demontaż i recykling samochodów. W projekcie tym włókno węglowe po raz pierwszy na świecie zostało sklasyfikowane jako materiał szkodliwy.

Włókno węglowe jest powszechnie stosowane w przemyśle lotniczym, energetyce wiatrowej oraz motoryzacji ze względu na swoją wytrzymałość i lekkość. Pomimo wyższych kosztów produkcji, jego zalety są kluczowe dla producentów dążących do zmniejszenia masy pojazdów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mercedes-AMG EQE SUV 43 - życie z elektrykiem w zimie

Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły i nie wiadomo czy ostatecznie do tego dojdzie. Warto jednak odnotować, że sklasyfikowanie włókna węglowego jako materiału niebezpiecznego miałoby wyraźny wpływ na globalne rynki. Według szacunków firmy Roots Analysis karbonowy biznes ma wzrosnąć z 5,48 mld dolarów w 2024 roku do 17,08 mld dolarów w 2035 roku. Obecnie 10-20% zastosowań włókna węglowego przypada na sektor motoryzacyjny, a liczba ta rośnie wraz z rozwojem pojazdów elektrycznych.

Najbardziej narażone na skutki potencjalnego zakazu są trzy japońskie firmy: Toray Industries, Teijin i Mitsubishi Chemical, które razem kontrolują 54% światowego rynku włókna węglowego. Dla Toray Industries samochody stanowią trzeci co do wielkości segment działalności.

Zwolennicy zmiany klasyfikacji włókna węglowego jako materiału niebezpiecznego obawiają się przede wszystkim skutków utylizacji tego materiału. Konkretnie pyłów, które mogą unosić się w powietrzu, powodując zwarcia w maszynach oraz podrażnienia skóry i błon śluzowych u ludzi.

Mimo że potencjalny zakaz budzi obawy wśród producentów, nie wejdzie w życie przed 2029 rokiem. Daje to branży czas na dostosowanie się lub podjęcie działań mających na celu zmianę regulacji.

Jest też bardzo możliwe, że do żadnych zmian nie dojdzie, a kontrowersyjny projekt pozostanie tylko projektem.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów