UE chce zmian dla kierowców samochodów dostawczych. Będzie większa kontrola

Kierowcy samochodów dostawczych o masie powyżej 2,4 t mają zostać objęci bardziej restrykcyjnymi przepisami. Takie zmiany zakłada projekt rozporządzenia w zakresie wykonywania zawodu przewoźnika.

W 2019 r. kierowcę tego "dostawczaka" przyłapano z ładunkiem 5 t. Okazało się, że w 2017 r. ten sam samochód przyłapano z ładunkiem o wadze 4 t. To norma na polskich drogachW 2019 r. kierowcę tego "dostawczaka" przyłapano z ładunkiem 5 t. Okazało się, że w 2017 r. ten sam samochód przyłapano z ładunkiem o wadze 4 t. To norma na polskich drogach
Źródło zdjęć: © mat. pras.
Tomasz Budzik

Zgodnie z propozycją, o której pisze serwis 40ton.net, firmy korzystające z pojazdów o masie od 2,4 t musiałyby uzyskać licencję na przewóz. Podobnie, jak jest to w przypadku przedsiębiorstw przewozu ciężkiego. W grę wchodzi też obowiązek stosowania elektronicznych tachografów. Zmiana prawa spowodowałaby również, że niektóre wykroczenia przewoźników byłyby karane surowiej - zgodnie z przepisami obejmującymi dziś tych korzystających z samochodów ciężarowych.

Skąd pomysł na wprowadzenie zmian? To odpowiedź na problemy, jakie narosły wokół transportu pojazdami o masie do 3,5 t. Kierowcy takich samochodów nie muszą prowadzić skrupulatnego dziennika czasu pracy. W efekcie wielu z nich jeździ znacznie dłużej, niż powinno. W Niemczech przemęczeni kierowcy lżejszych samochodów to już prawdziwa plaga.

Problemem jest również przeładowanie samochodów dostawczych. Dziś jest to zjawisko niemal powszechne i bardzo niebezpieczne. Ostatniego dnia lutego 2019 r. funkcjonariusze GITD zatrzymali we Wrocławiu samochód, w którego dowodzie rejestracyjnym widniała wartość dopuszczalnej masy całkowitej wynoszącej 3,5 t. Po najechaniu na mobilną wagę okazało się, że waży on 8,6 t. Łatwo sobie wyobrazić, jak mało skuteczne jest hamowanie przy tak przeładowanym pojeździe.

Według dzisiejszych przepisów przeładowanie auta o DMC do 3,5 t może zostać ukarane mandatem w kwocie do 500 zł. Jeśli unijne prawo ulegnie zmianie, kierowca takiego pojazdu zostanie potraktowany według przepisów dotyczących ciężkiego transportu, a to oznacza ryzyko otrzymania znacznie wyższej grzywny.

Zmiana przepisów będzie miała również znaczenie dla samych kierowców. Ujednolicone unijne przepisy ułatwią rozliczanie należności za transport zagraniczny i zlikwidują problem przemęczenia za kierownicą. To zaś pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo na drogach.

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej