Trzeci milioner może się cieszyć. Oto Rolls-Royce Arcadia Droptail

Żadna marka nie oferuje takich opcji personalizacji jak Rolls-Royce, ale w przypadku wyjątkowego modelu Droptail wyniesiono ją na jeszcze wyższy poziom. Dowodem jest dopiero trzeci egzemplarz tego kabrioletu. Nazwa tej odsłony to Arcadia.

Rolls-Royce Arcadia DroptailRolls-Royce Arcadia Droptail
Źródło zdjęć: © Rolls-Royce
Szymon Jasina

Klienci, chcący kupić najbardziej luksusowy samochód na świecie, zwykle kierują się do salonu Rolls-Royce’a, a ci, którzy nawet tam chcą się poczuć jeszcze bardziej ekskluzywnie, wybierają model Droptail. Jest to seria dosłownie kilku egzemplarzy o specjalnym otwartym nadwoziu i wnętrzu zrobionym bez oszczędności na czymkolwiek. Wystarczy wspomnieć, że do tej pory powstały tylko modele La Rose NoireAmethyst, a debiutująca teraz Arcadia jest dopiero trzecim egzemplarzem.

W przypadku Rolls-Royce’a Arcadii Droptaila nic nie jest zwykłe. Jego biały lakier jest infuzowany aluminium i szkłem, co dodaje mu efektu głębi. Połączono go z pomalowanymi na srebrno dolnymi sekcjami auta, które zostały wykonane z włókna węglowego.

Rolls-Royce Arcadia Droptail
Rolls-Royce Arcadia Droptail © Rolls-Royce

Prawdziwy spektakl ma jednak miejsce w środku. Tu widać najwyższy kunszt rzemieślników Rolls-Royce’a, ale też styl projektantów, tworzących wnętrze na specjalne zamówienie. W kabinie króluje drewno - gatunek, który jest wyjątkowo trudny w obróbce. W całym samochodzie znalazły się 233 kawałki drewna, a sam "tylny pokład" ma ich 76.

I tu Rolls-Royce nieco zdradził na temat klienta - samochód ten będzie użytkowany w klimacie tropikalnym. Z tego powodu trzeba było zastosować odpowiednie zabezpieczenie drewna. Jak chwali się Rolls-Royce, jest ono lepsze niż w jachtach, gdyż w brytyjskim samochodzie nie trzeba go serwisować. Aby mieć pewność, kawałki forniru zostały poddane trwającemu 1000 godzin mokremu testowi. Skoro już o czasie mowa, to łącznie praca nad drewnem i jego powłoką pochłonęła 8000 godzin.

Rolls-Royce Arcadia Droptail
Rolls-Royce Arcadia Droptail © Rolls-Royce

Tapicerka kontynuuje omówione już barwy, więc łączy białą i brązową skórę. Jednak jeszcze bardziej imponującym elementem jest znajdujący się na desce rozdzielczej zegarek. To prawdziwe dzieło zegarmistrzowskiej sztuki. Choć wygląda minimalistycznie, to jest to najbardziej skomplikowana tarcza zegarka, jaką Rolls-Royce stworzył w swojej historii. Samo jej złożenie zajęło pięć miesięcy. To pokazuje, że Arcadia Droptail jest jednym z najbardziej wyjątkowych samochodów brytyjskiej marki.

  • Rolls-Royce Arcadia Droptail
  • Rolls-Royce Arcadia Droptail
  • Rolls-Royce Arcadia Droptail
  • Rolls-Royce Arcadia Droptail
  • Rolls-Royce Arcadia Droptail
  • Rolls-Royce Arcadia Droptail
  • Rolls-Royce Arcadia Droptail
  • Rolls-Royce Arcadia Droptail
[1/8] Rolls-Royce Arcadia Droptail Źródło zdjęć: Rolls-Royce |

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach