Zdjęcie ilustracyjne do artykułu

Toyota Yaris – samochód miejski nowej generacji

Julian Grabowski

Wielu producentów traktuje auta miejskie jako tanie pojazdy o nieskomplikowanej technice, co innego Toyota – nowy Yaris otrzymał zaawansowane rozwiązania z droższych modeli marki.

Mowa o technice zwanej Toyota New Global Architecture, w skrócie TNGA. To zbiór rozwiązań pozwalających szybciej i sprawniej projektować, a następnie produkować samochody – według Toyoty mowa tutaj o oszczędności 20% czasu. Z perspektywy kierowcy liczy się jednak coś innego. Dzięki temu, że Yaris korzysta z nowej platformy dla aut miejskich – nazywa się GA-B i tak jak wspomnieliśmy korzysta ona z architektury TNGA – a więc zbudowany jest w technice modułowej i korzysta z rozwiązań stosowanych w większych i droższych modelach Toyoty, jest dzisiaj prawdopodobnie najbardziej zaawansowanym technicznie autem miejskim w Europie.

Historia platformy czy też zbioru modułowych rozwiązań pod nazwą TNGA, rozpoczęła się w 2015 roku, kiedy to na salonie samochodowym w Tokio zaprezentowano Toyotę Prius czwartej generacji. Następnie z tej techniki skorzystał bestsellerowy crossover – Toyota C-HR, a później jeden z najpopularniejszych samochodów świata – Toyota Corolla. Co łączy wszystkie te samochody? Dziś to jedne z najlepszych aut w swojej klasie, a po drugie – każdy z nich otrzymał napęd hybrydowy 4. generacji. To również technika ściśle związana z platformą TNGA, bo występująca jedynie w autach opartych o tę platformę.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© Fot. Toyota

Toyota Yaris też otrzymała układ hybrydowy nowej generacji – nie tylko zamontowano w nim lepsze akumulatory, ale także opracowano nowy silnik spalinowy o rekordowej sprawności termicznej oraz jeszcze mocniejszy silnik elektryczny. To wszystko sprawia, że hybrydowy Yaris jest teraz jeszcze oszczędniejszy, a przy tym – bardziej dynamiczny.

Samochód oparty na architekturze TNGA charakteryzuje się także większą sztywnością nadwozia, dzięki czemu prowadzi się pewniej i bardziej precyzyjnie. Sprawia to również, że wspólnie z nowo zaprojektowanym zawieszeniem, konstrukcja zapewnia wysoki komfort jazdy i lepsze wyciszenie, a do kabiny dostaje się mniej wibracji. Znacznie poprawiono także pozycję za kierownicą, bo teraz fotel w Yarisie umieszczono niżej i cofnięto go, dzięki czemu obniżeniu uległ środek ciężkości samochodu – znajduje się on o 1,5 cm niżej niż w poprzedniku, co ma ogromny wpływ na zachowanie się samochodu w zakrętach.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© Fot. Toyota

Inną, ale dzisiaj szczególnie ważną zaletą tego zbioru rozwiązań jest nowa architektura elektroniczna w aucie, która pozwala na montaż nowych czujników i kamer, a także bardziej zaawansowanych sterowników pracą układów wspomagających – dzięki nim Yaris ma dzisiaj szereg funkcji dbających o bezpieczeństwo, m.in. system automatycznego awaryjnego hamowania z funkcją detekcji pieszych i rowerzystów.

Dzięki temu, że Yarisa zbudowano na modułowej konstrukcji TNGA, każdy egzemplarz auta może być bogato wyposażony, dlatego w Yarisie postanowiono wszystkie aktywne systemy wspomagające kierowcę zaoferować już w wyposażeniu standardowym.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© Fot. Toyota

Szybsza i bardziej precyzyjna produkcja, możliwość współdzielenia linii produkcyjnej z innymi modelami marki, większa sztywność karoserii, mnogość dostępnych systemów bezpieczeństwa i najnowszej generacji hybrydowy układ napędowy – dzięki TNGA Toyota Yaris to dzisiaj naprawdę model naszpikowany technologią.

Nowa, czwarta już generacja bestsellerowego miejskiego modelu Toyoty właśnie debiutuje w Polsce. Zanim jednak kierowcy szturmem ruszą do salonów, mogą obejrzeć wirtualną premierę tego modelu – Toyota zdecydowała się na taki krok, aby każdy w komfortowych warunkach domowego zacisza mógł spokojnie przyjrzeć się nowemu Yarisowi i poznać najważniejsze technologie, jakie skrywa ten nowy samochód.

Premierę wideo nowego model można obejrzeć powyżej!

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© Fot. Toyota

Nowa Toyota Yaris "Witaj, piękna!" - platforma TNGA

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.