Toyota Probox jest jak japońska dacia. Z taką ceną mogłaby być hitem

Nie wszyscy klienci potrzebują atrakcyjnie wystylizowanych crossoverów. Toyota zdaje sobie z tego sprawę, o czym świadczy istnienie modelu Probox. Auto produkowane od 2002 roku niebawem doczeka się nowej wersji. Szkoda, że nie u nas.

Motoryzacja w starym stylu, wciąż dostępna w salonachMotoryzacja w starym stylu, wciąż dostępna w salonach
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Toyota
Aleksander Ruciński

Probox to nic innego jak pudełkowate połączenie kombi i minivana. Coś na kształt pokazanej niedawno Dacii Jogger, choć w znacznie prostszej stylistycznie formie. Auto ujrzało światło dzienne w 2002 roku, a w 2014 zostało odświeżone. Teraz znów doczeka się aktualizacji. Najwyraźniej popyt w rodzimej Japonii jest na tyle duży, że warto trzymać Proboxa przy życiu.

To do bólu prosta konstrukcja, która stylistyką nadwozia, jak i wnętrza zatrzymała się we wczesnych latach 90. Na próżno szukać tu jakichkolwiek atrakcji. Jest tylko to, czego potrzeba, by dojechać z punktu A do punktu B.

Silniki to także stara szkoła. Bazę stanowi benzynowe 1.3 o mocy 95 KM. Jest też mocniejsze 1.5 109 KM oraz hybryda oparta na tej samej jednostce. Co ciekawe, bezstopniowa przekładnia CVT to standard, a w opcji możemy wybrać też napęd na 4 koła.

Witajcie we wczesnych latach 90.
Witajcie we wczesnych latach 90. © mat. prasowe / Toyota

O modelu znów zrobiło się głośno za sprawą nowej wersji wyposażenia, która zadebiutuje 6 stycznia 2022 roku. To odmiana GX z elektrycznie sterowanymi szybami i lusterkami oraz przetwornicą napięcia pozwalającą zasilać mocniejszy sprzęt.

Co ciekawe, w ofercie jest też pakiet Toyota Racing Development (TRD) z dodatkowym ospojlerowaniem i alufelgami w rozmiarze... 14 cali. Wszystko to może budzić uśmiech politowania, co nie zmienia faktu, że jest wiele osób, które nie potrzebują niczego więcej niż prostego środka transportu w dobrej cenie.

A ta jest całkiem atrakcyjna. W Japonii za Proboxa zapłacimy równowartość około 52 tys. zł, co jest raczej bezkonkurencyjną ofertą.

Toyota Probox (2022)
Toyota Probox (2022) © mat. prasowe / Toyota
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów