Toyota Prius w roli Ferrari, czyli kolejny popis japońskiego tunera

Japońskie hybrydy najwyraźniej mają więcej wspólnego z włoskimi supersamochodami, niż mogłoby nam się wydawać. Udowadnia to firma tuningowa Albermo, która przerobiła już Toyotę RAV4 na Lamborghini Urusa, a Priusa upodobniła do Ferrari.

Ferrari jak malowane? No nie do końca...Ferrari jak malowane? No nie do końca...
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Było RAV4 udające Lamborghini Urusa, a teraz czas na kolejne auto z tej serii, również będące dziełem japońskiej firmy tuningowej Albermo. To Prius stylizowany na Ferrari FF - tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele tunera. Trzeba przyznać, że w przeciwieństwie do opisywanego już przez nas niby-urusa, Prius FF prezentuje się całkiem znośnie.

Może to dlatego, że auto już w serii nie należy do zbyt urodziwych, więc trudno o modyfikacje, które mogłyby pogorszyć jego prezencję. Co ciekawe, podobnie jak w przypadku RAV4 zestaw zaproponowany przez Albermo składa się głównie z przebudowanego zderzaka.

Maska, błotniki i reflektory pozostały bez zmian. Udało się je zaskakująco zgrabnie połączyć z dodatkami wartymi zaledwie 1012 dolarów. Japończycy nie ograniczyli się jednak wyłącznie do samego frontu. Chętni mogą również zmodyfikować tył pojazdu, montując imitację dyfuzora wycenioną na 731 dolarów.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Wisienką na torcie są natomiast oznaczenia, które na pierwszy rzut oka przypominają konia Ferrari. Tak naprawdę w logo umieszczono jednak podobiznę ptaka - prawdopodobnie po to, by uniknąć kar za kradzież własności intelektualnej. Barwy włoskiej flagi także odwrócono - na wszelki wypadek.

Wszystko pięknie tylko ciekawe, co powiedzą na to władze Ferrari. Nie od dziś wiadomo, że Włosi są wyjątkowo wyczuleni na narodową świętość w postaci marki z Maranello. Niewykluczone, że prezentowane dzieło uznają za profanację, czemu zresztą trudno byłoby się dziwić.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/5] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach