Toyota Mark X - facelifting limuzyny sprzedawanej w Japonii

Toyota Mark X to auto bazujące na Lexusie GS. Tylnonapędowy samochód, który zadebiutował w 2009 r., został poddany kuracji odmładzającej.

Obraz
Wojciech Kaczałek

Toyota Mark X to auto JDM (Japanese Domestic Market), czyli opracowane z myślą o rynku japońskim. Jest też montowane i sprzedawane w Chinach. W Europie i Stanach Zjednoczonych rywalizowałoby z Lexusem, a tego producent chce uniknąć. Zwłaszcza że Mark X bazuje na modelu GS poprzedniej generacji. Trzeba przyznać, że to jeden z ciekawszych samochodów Toyoty pod względem stylistycznym. Szczególnie po przeprowadzonym właśnie liftingu.

Mark X ma teraz bardziej agresywny przód, z reflektorami z diodami LED i dużym wlotem powietrza w zderzaku. Dobrze prezentuje się zwłaszcza sportowa odmiana G's, przygotowana przez Gazoo Racing. Bez względu na wersję na tylnej klapie znajduje się mały spojler. Poprawki objęły nie tylko karoserię, ale też zawieszenie i wyciszenie wnętrza.

Toyota mierzy 4750 mm długości, 1795 mm szerokości i 1435 mm wysokości. Rozstaw osi to 2850 mm. Bagażnik ma pojemność 480 l, czyli wystarczającą, żeby zmieścić cztery torby golfowe (jak podano w informacji prasowej modelu sprzed modyfikacji).

W wyposażeniu bogatszych wersji znaleźć można m.in. skórzaną tapicerkę i podgrzewane siedzenia. W skład opcjonalnego zestawu multimedialnego wchodzi system audio z 12 głośnikami, nawigacja satelitarna i tuner TV.

Do napędu Toyoty Mark X mogą służyć dwa silniki benzynowe V6. Motor o pojemności 2,5 l rozwija moc 203 KM i maksymalny moment obrotowy rzędu 243 Nm. Jednostka 3,5 l ma z kolei 318 KM i 380 Nm. Silniki współpracują z sześciobiegową skrzynią automatyczną. Napęd standardowo trafia na tył, ale Toyota oferuje również wersję AWD.

Ceny Toyoty Mark X startują od 2 440 000 jenów, czyli od ok. 102 000 zł.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/14] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił