To nie koniec diesli. Poddostawca BMW ma pomysł, czym je tankować

W dobie elektromobilności i coraz ostrzejszych norm emisji spalin diesle są na cenzurowanym. Nie wszyscy jednak wieszczą ich koniec. Są firmy, które wciąż widzą szansę dla silników wysokoprężnych, które w przyszłości miałyby być napędzane wodorem.

Dumarey chce zacząć od diesli Duramax produkcji GMDumarey chce zacząć od diesli Duramax produkcji GM
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / GM
Aleksander Ruciński

Guido Dumarey to belgijski inżynier i biznesmen, który jest dyrektorem generalnym firmy Punch Group. Jednym z gałęzi jej działalności jest skupowanie podupadających przedsiębiorstw, które następnie są restrukturyzowane i przywracane do świetności.

Przykład ze świata motoryzacji stanowią dwa byłe zakłady General Motors - fabryka przekładni w Strasburgu i centrum rozwoju napędów w Turynie. Pierwsza, kupiona przez Punch Group w 2012 roku, na mocy dofinansowania w wysokości 250 mln euro odzyskała rentowność. Dziś dostarcza 6 i 8-stopniowe przekładnie dla BMW, ZF oraz kilku producentów w Indiach, Chinach i Rosji.

Druga z kolei specjalizuje się w jednostkach wysokoprężnych. Teraz Dumarey chce zaangażować ponad 700 byłych inżynierów do ogromnego wyzwania. Ma być nim przekształcenie diesli na zasilanie wodorem, co pozwoliłoby uczynić silniki całkowicie neutralnymi węglowo.

"Świat dąży do zerowej emisji w każdym rodzaju transportu. Pojazdy zasilane akumulatorami są jedną z opcji, ale nie jedyną. Szczególnie w przypadku pojazdów ciężarowych i użytkowych. Tu kluczową wartością jest ładowność, a ciężkie akumulatory wpływają na jej znaczące obniżenie. Rozwiązaniem mogłoby być pozostanie przy silnikach wysokoprężnych, tyle że zasilanych wodorem" - mówi Dumarey w rozmowie z Automotive News Europe.

Wbrew pozorom nie jest to takie trudne, choć wymaga wielu modyfikacji. Wodór spala się bowiem 7-krotnie szybciej niż olej napędowy, stąd konieczne jest obniżenie temperatury, np. poprzez wtrysk wody. Konieczne są też modyfikacje układu wtryskowego i smarowania.

Punch Group planuje rozpoczęcie produkcji takich jednostek już w 2024 roku. Początkowo byłyby to głównie duże silniki takie jak np. 6,6-litrowe GM Duramax V8. W planach jest też 3-litrowe V6 i 2-litrowa czterocylindrówka.

Dumarey zwraca tu uwagę nie tylko na aspekt ekologiczny, ale i społeczny. "Przemysł motoryzacyjny, zwłaszcza w Europie, poczynił ogromne inwestycje w rozwój technologii wysokoprężnych, począwszy od silników, po układy wtryskowe i osprzęt. Wszystkie te inwestycje i większość miejsc pracy w branży diesli są zagrożone wyginięciem, jeśli będziemy korzystać wyłącznie z zasilania prądem" - możemy przeczytać na łamach Automotive News Europe.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów