WAŻNE
TERAZ

Będzie rozmowa Trump-Nawrocki. Biały Dom zabiera głos

To koniec kultowego silnika. LS7 V8 znika z rynku

Jeden z najpopularniejszych silników sprzedawanych indywidualnie, oficjalnie zniknął z rynku. Mowa o 7-litrowej, ośmiocylindrowej jednostce LS7 produkcji Chevroleta. Fani tuningu z pewnością mają powody do smutku.

Silnik LS7 występował m.in. w Corvette Z06Silnik LS7 występował m.in. w Corvette Z06
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Chevrolet
Aleksander Ruciński

Kupowanie fabrycznie nowych silników w celu wykorzystania ich w różnorakich projektach to dość popularne zjawisko za Oceanem. Rynek uniwersalnych jednostek, głównie dużych V8 jest tam naprawdę rozwinięty, czego przykład stanowił choćby popularny silnik LS7.

Konstrukcja General Motors znana m.in. z Chevroleta Corvette C6 Z06, Camaro Z/28 czy Holdena HSV szybko zyskała popularność także poza kręgiem GM. Tuningowy potencjał i łatwa dostępność sprawiły, że Amerykanie powszechnie wykorzystywali LS7 do tzw. "swapów".

Teraz chętni do zakupu takiej jednostki będą jednak musieli poszukać alternatywy, gdyż jak donosi amerykański magazyn Road & Track, GM zakończyło dystrybucję silnika LS7. I to w obydwu wydaniach - starszym 505-konnym i nowocześniejszym, zdolnym wykrzesać 562 KM. Powody decyzji nie są znane.

Na szczęście oferta Chevroleta wciąż pozostaje całkiem bogata. Chętni mogą na przykład nabyć niedorzeczną jednostkę ZZ632/1000, która generuje 1000 KM z pojemności 10,35 litra czy znacznie skromniejsze, 6,2-litrowe LS3, który obok wycofanego LS7 cieszył się i nadal cieszy ogromnym wzięciem.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km