Test wideo: Baic Beijing 5 jest jak hotel, ale nie ten w Europie

Chińskie rzeczy zalewają europejski rynek od dawna i zwykle kojarzone są z raczej wątpliwą jakością wykonania. Natomiast to też nie jest tak, że wszystko, co chińskie jest tandetne, bo zdarzają się rzeczy, które, choć początkowo wzbudzają u nas mieszane odczucia, to po spotkaniu okazują się naprawdę niezłym produktem, a przynajmniej na pierwszy rzut oka.

Mateusz Żuchowicz

Dokładnie tak samo jest z Baic Bejnigiem 5, czyli Chińską propozycją SUV-a, który jest jak pięciogwiazdkowy Hotel w Egipcie. W katalogu wygląda świetnie, ale kiedy na urlopie zaczniecie po nim spacerować i spojrzycie tu i ówdzie, okaże się, że 5 egipskich gwiazdek, to zupełnie nie to samo co 5 gwiazdek w Europie.

Baic Beijing 5
Baic Beijing 5 © WP | Mateusz Żuchowicz

Otóż spójrzcie na ten samochód z zewnątrz. Beijing wygląda naprawdę dobrze i przede wszystkim mało chińsko, co moim zdaniem jest ogromną zaletą. Auto ma ciekawe proporcje, fajne detale i stylistykę, która idzie z duchem najnowszych trendów. Patrząc na niego z przodu, przede wszystkim w oczy rzuca się przedni, dość mocno zabudowany zderzak, który może sugerować, że Baic, to samochód elektryczny. Nic bardziej mylnego, bo pod maską pracuje jedyny dostępny benzynowy, czterocylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 1,5 litra generujący 177 KM i 305 Nm.

Baic Beijing 5
Baic Beijing 5 © WP | Mateusz Żuchowicz

Jeśli chodzi o wnętrze, to mamy tutaj nowocześnie wyglądającą deskę rozdzielczą, różnego rodzaju elementy stylistyczne, wstawki kolorystyczne, piano black i wszystko to, co możecie spotkać u europejskiej konkurencji. Czasem nawet zbyt dosłownie możecie spotkać to co w europejskich samochodach, bo przykładowo selektor zmiany kierunku jazdy jest, jakby znajomy z marki co ma cztery kółka w logo, pokrętła na kierownicy są jakby z Tesli, a kluczyk wygląda jakby Baic wyciągnął go z szafki Mercedesa. Nie zmienia to jednak faktu, że naprawdę ten zlepek różnych cudzych pomysłów może się podobać, bo osobiście wcześniej myśląc o chińskim samochodzie, spodziewałem się auta wyglądającego jak połączenie gumy do żucia i papieru toaletowego.

Pamiętajmy jednak o tym, że póki co ciągle mówimy o wyglądzie i na razie ten hotel całkiem nieźle wygląda w katalogu ofert. Pytanie, czy zdjęcia pokrywają się z rzeczywistością? Odpowiedź znajdziecie w filmie na górze strony. Jeśli więc chcecie wiedzieć, czy w Beijingu 5 przeważają wady, czy zalety, to zapraszam do obejrzenia materiału wideo znajdującego się na górze.

Baic Beijing 5
Baic Beijing 5 © WP | Mateusz Żuchowicz

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach