Audi SQ8 oprócz opadającego dachu ma jeszcze np. szyby bez ramek © fot. Mateusz Lubczański

Test: Audi SQ8 TFSI – czego chcieć więcej? Odpowiedź znajdziesz w środku

Mateusz Lubczański

Jak by nie patrzeć na SQ8, nie jest ono najdroższym modelem w gamie Audi. Przyglądając się jednak specyfikacji technicznej, nie można pozbyć się myśli: czego więcej jeszcze mógłbym potrzebować?

Audi SQ8 – test, opinia

Audi SQ8 odeszło od jednostki wysokoprężnej (podwójnie doładowanej plus wspomaganej przez elektryczną sprężarkę!) i wróciło do starego, dobrego, benzynowego V8. Sami przedstawiciele marki idą w zaparte, że wynika to z trendu w segmencie kosmicznie drogich, nieprzeciętnie szybkich i totalnie pozbawionych sensu super-SUV-ów. Co po niektórzy stwierdzą jednak złośliwie, że silniki Diesla pomogły Niemcom uniknąć srogich kosztów za przekroczenie emisji dwutlenku węgla. Teraz, gdy e-trony wyjeżdżają z salonów coraz częściej, można wrócić do wrzucania benzyn pod maski.

Audi SQ8
Audi SQ8 © fot. Mateusz Lubczański

Choć przyznam, że dalej doceniam jednostki wysokoprężne, tak ciężko przyczepić się do 4-litrowego silnika V8. To doskonale znana, pokazująca się to w Porsche, to Bentleyach konstrukcja. To nie jest jakiś niecywilizowany brutal – gładzie cylindrów pokryto żelazną powłoką by zmniejszyć tarcie, a połowa z nich może być wyłączona w celu oszczędzania paliwa. Dwie turbosprężarki (każda z nich dmuchająca 1,5 bara) umieszczono w rozwidleniu "fałki", by szybciej reagowały na wciśnięcie pedału gazu. Dzięki temu do dyspozycji jest 770 Nm w zakresie od 2 do 4 tys. obrotów.

By to wytłumaczyć, najlepiej powiedzieć, że przez całe 500 km niemal nie przekraczałem 2,5 tys. obrotów. To miało miejsce tylko wtedy, gdy wcisnąłem gaz do podłogi, 8-biegowa skrzynia zrobiła błyskawiczną redukcję i już gnałem prędkością nadświetlną SUV-em wielkości kiosku. Podobne wrażenie miałem w przypadku Mercedesa G63, ale tam kiosk uważał polecenia wydawane za pomocą kierownicy jedynie za sugestie.

Audi SQ8 - wnętrze
Audi SQ8 - wnętrze © fot. Mateusz Lubczański

SQ8 jest jednak zbiorem wszystkich tych najlepszych technologii, jakie ma do zaoferowania marka. Pneumatyczne, trójkomorowe miechy współpracują z aktywnymi stabilizatorami, przez co bez zająknięcia SQ8 przejedzie przez ostry zakręt, nawet nie przechylając się o centymetr. Ma skrętną tylną oś, więc nawet jeszcze ostrzejsze łuki nie stanowią problemu. Jasne, jak to w przypadku Audi, układ kierowniczy nie jest najbardziej komunikatywnym rozwiązaniem na świecie, ale w takim natłoku wrażeń można przymknąć na to oko.

System quattro (kosmicznie upraszczając: "ten prawdziwy", nie dołączany) faworyzuje tylną oś ze sportowym dyferencjałem. Do tego – aktywne mocowania silnika. I to wszystko katapultuje się do setki w 4,1 sekundy, ważąc przy tym 2,3 tony.

Audi SQ8
Audi SQ8 © fot. Mateusz Lubczański

Po takim połączeniu mechanicznych czarów zajęcie miejsca za kółkiem sprawia, że emocje opadają. Tutaj znajdziemy kokpit doskonale znany chociażby z limuzyn serii A6, A7 czy A8. To chłodne, wyrafinowane wnętrze, w którym obsługa np. dwóch ekranów multimediów nie przysparza większych problemów. Z jednej strony producent podkreśla, ile pracy kosztowała go obsługa haptyczna ekranów, czyli ich drganie w momencie dotknięcia palcem. Z drugiej jednak strony w aucie mającym jedynie 30 tys. km i kosztującym ponad pół miliona złotych nie spodziewałem się trzeszczącego podłokietnika, porysowanych plastików (piano black pełne tzw. swirli) czy braku wykończenia bocznych kieszeni chociażby najtańszym materiałem, jak np. w tanich kompaktach.

Takie jakościowe wpadki zdarzają się jednak coraz częściej w tzw. segmencie premium. Mimo tego SQ8 dalej do siebie przekonuje, pozwalając na relaksujące toczenie się przy przyjemnym bulgotaniu jednostki napędowej. W takim scenariuszu trzeba liczyć się ze spalaniem na poziomie 15 l/100 km, wyjazd na autostradę to już wyniki oscylujące wokół 11 l/100 km.

Ekrany wibrują przy dotknięciu
Ekrany wibrują przy dotknięciu © fot. Mateusz Lubczański

Dochodzimy więc do najważniejszego zagadnienia: czy można chcieć od auta czegoś więcej? Szczerze mówiąc, ciężko mi sobie to wyobrazić, ale odpowiedź na to pytanie najwyraźniej znaleziono w samym Ingolstadt, bowiem w ofercie istnieje jeszcze RS Q8. Ma 600 KM, 800 Nm i przyspiesza do setki w 3,8 s, 0,3 s szybciej niż SQ8. Tyle tylko, że te 0,3 s kosztuje ponad 172 660 zł. Nawet jeśli chcielibyście coś podobnego do SQ8, ale z innej marki, w samym Porsche trzeba zdecydować się przynajmniej na wersję Turbo za 744 tys. zł (słabszy GTS - 589 tys. zł przed dodatkami). I to wszystko sprawia, że SQ8 wydaje się okazją.

Moja opinia o Audi SQ8. Duży SUV ze wspaniałym silnikiem V8, zdumiewającymi możliwościami trzymania się drogi i wnętrzem, które po 30 tys. km niezbyt przystawało do klasy premium. Zawsze z rezerwą podchodziłem do czarnego, plastikowego wykończenia w Audi, ale trzaski tu i ówdzie mocno mnie rozczarowały. Oby był to problem tylko tego egzemplarza.

Mateusz Lubczański
Nasza ocena Audi SQ8:
8 / 10
Plusy
  • Około 4 s do setki w aucie ważącym 2,3 tony
  • Wyciszenie, nawet pomimo bezramkowych szyb
  • Wygoda, dzięki której można przejechać kilkaset kilometrów i wysiąść wypoczętym
Minusy
  • Wpadki wykończeniowe
  • Diesel miał jednak więcej charakteru
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/20] Źródło zdjęć: |
Audi SQ8 TFSI (2022)
Pojemność silnika:3996 cm³
Rodzaj paliwa:Benzyna
Skrzynia biegów:Automatyczna, 8-biegowa tiptronic
Moc maksymalna:507 KM przy 5500 rpm
Moment maksymalny:770 Nm przy 2000-4000 rpm
Przyspieszenie 0-100 km/h:4,1 s
Prędkość maksymalna:250 km/h
Pojemność bagażnika:605/1755 l
Spalanie:
Średnie zużycie paliwa (katalogowo):17,7 -12,1 l/100 km
Zmierzone zużycie paliwa w mieście:15 l/100 km
Zmierzone zużycie paliwa na drodze krajowej:9 l/100 km
Zmierzone zużycie paliwa na drodze ekspresowej:10,2 l/100 km
Zmierzone zużycie paliwa na autostradzie:11 l/100 km
Ceny:
Model od:359 900 zł
Wersja napędowa (SQ8)od:505 600 zł
Cena testowanego egzemplarza:733 320 zł

Szczegółowe dane techniczne znajdziesz na AutoCentrum.pl

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach