Telefon ustrzeże cię przed karą. Można zapłacić nawet 6 tys. zł

Aplikacja mObywatel już dziś jest używana przez wielu kierowców. Niebawem zapewne stanie się jeszcze popularniejsza. Nowa funkcja pomoże zmotoryzowanym ustrzec się bardzo wysokiej kary. Można zapłacić do 6020 zł – i to nawet jeśli się nie jeździ.

Dawniej to policja wykrywała przypadki braku OC. Dziś potrafi to system informatyczny. Nie trzeba nawet jeździć autemDawniej to policja wykrywała przypadki braku OC. Dziś potrafi to system informatyczny. Nie trzeba nawet jeździć autem
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Budzik

Blisko 8 milionów Polaków korzysta z aplikacji mObywatel. Wśród nich jest wielu kierowców, bo dzięki niej łatwo można sprawdzić liczbę punktów karnych, okazać elektroniczną wersję prawa jazdy osobie, z którą mieliśmy stłuczkę czy sprawdzić dane posiadanych pojazdów. To właśnie ten ostatni komponent czekają niebawem ważne zmiany. Rząd przygotowuje się do wdrożenia mObywatela 2.0. W nowej wersji aplikacja ma dawać możliwość informowania w formie komunikatu "push" o kończącym się ubezpieczeniu OC. Będzie on widoczny nawet jeśli mamy zainstalowaną aplikację mObywatel, ale z niej nie korzystamy. Dlaczego to takie ważne?

Dziś użytkownik aplikacji mObywatel też może sprawdzić, do kiedy ważna jest jego polisa. Nie dostanie jednak powiadomienia o tym, że niebawem termin ochrony się skończy. W efekcie, jeśli polisa sama się nie przedłuży, można pozostać bez ochrony OC, a to grozi srogimi karami.

Jak informuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, w 2020 r. blisko 200 tys. kierowców przyłapano na przerwie w polisie OC. Jeśli dla samochodu osobowego trwa ona do 3 dni, trzeba zapłacić 1200 zł kary. Przerwa trwająca od 4 do 14 dni "kosztuje" 3010 zł, a powyżej 14 dni już 6020 zł. Nawet w porównaniu z karami przewidywanymi przez nowy taryfikator mandatów jest to potężna kwota.

Co ważne, "wpaść" można nawet wtedy, gdy nieubezpieczonym pojazdem w ogóle się nie jeździ. Dawniej brak OC mógł wykryć tylko policjant podczas kontroli drogowej. Obecnie UFG korzysta z systemu informatycznego, który na bieżąco porównuje dane o zarejestrowanych pojazdach w CEPiK-u z informacjami o zawieranych polisach spływającymi do UFG od poszczególnych ubezpieczycieli. W ten sposób brak OC wykrywany jest automatycznie, a właściciel pojazdu dostaje bardzo przykrą korespondencję.

Aplikacja mObywatel w wersji 2.0 ma rozwiązać ten problem. Przyniesie też korzyści dla świeżo upieczonych kierowców. Dziś po zdaniu egzaminu muszą oni czekać z jazdą aż do otrzymania dokumentu w urzędzie. Po zmianach taka osoba będzie mogła wsiąść za kierownicę już po wprowadzeniu informacji do systemu komputerowego, czyli – jak obiecuje rząd – niemal tuż po zaliczonym egzaminie.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów