Produkowano tu piękne auta. Dziś widok fabryki łamie serce

Zdezelowane samochody na parkingu, zarośnięty tor testowy, opuszczone linie produkcyjne. Czy to scenografia filmu katastroficznego? Nie — to fabryka Pininfariny zamknięta od ponad 12 lat.

Opuszczona fabryka PininfarinyOpuszczona fabryka Pininfariny
Źródło zdjęć: © YouTube | Forgotten Buildings
Kamil Niewiński

Fabryka Pininfariny we włoskim San Giorgio Canavese powstała w 1986 r. Pierwszym autem, które zjechało z jej linii produkcyjnej, był wyjątkowy, chociaż osobliwy Cadillac Allante. Potem jednak skromne progi tego budynki opuszczały inne motoryzacyjne dzieła sztuki, na czele z legendarnym Ferrari Testarossa czy Peugeotem 406 Coupe.

To był naprawdę potężny zakład, mający nawet swój własny, niezwykle rozbudowany tor testowy. Teraz jednak natura zaczęła odzyskiwać to, co kiedyś jej zabrano. Nic dziwnego — placówkę zamknięto w 2011 r. z uwagi na problemy finansowe Pininfariny. W sytuacji fabryki nic a nic nie zmieniło nawet przejęcie spółki przez Mahindrę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tak buduje się samochody. Z wizytą w fabryce VW

Wygląda na to, że na miejscu nie ma już raczej co wskrzeszać. Przekonali się o tym twórcy kanału Forgotten Buildings, którzy postanowili odwiedzić zapomniany kompleks. Zdecydowanie warto poświęcić 12 minut swojego życia, by przeżyć prawdziwą podróż w czasie.

Po raz pierwszy prowadzący kanał odwiedzili fabrykę w 2015 r., cztery lata po jej zamknięciu. Od razu w oczy rzucał się widok zdezelowanych egzemplarzy Alfy Romeo Brera, produkowanej w tym zakładzie. Rozbite sztuki były wykorzystywane do testów, co tłumaczy ich stan. Teraz po ich bytności na parkingu nie ma już śladu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

We Found an Abandoned Car Factory Still Full of Items

Hala fabryczna wyglądała tak, jak gdyby została opuszczona z dnia na dzień. Znajduje się w całkiem dobrym stanie, nadal znajdują się tam maszyny. Znaleźć można było nawet schematy budowy Brery. Być może rzeczywiście fabryka została opuszczona w pośpiechu.

Kompletnie inaczej wygląda za to część biurowa. Do niej dobrali się szabrownicy, kradnąc wszystko, co potencjalnie cenne. Na ścianach pojawiło się nawet graffiti.

Na koniec dość smutny dopisek od autorów nagrania. Przyznali oni bowiem, że film był kręcony w 2021 r. Teraz jednak budynek jest o wiele bardziej zdewastowany i nie prezentuje się już tak dobrze, jak na uchwyconych nagraniach.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach