Strata prawa jazdy za długi. Tak, to możliwe

Można przypuszczać, że kierowcy tracą prawo jazdy głównie za niebezpieczne manewry na drodze. Jednak prawda jest taka, że wcale nie trzeba wsiadać za kółko, aby stracić swoje uprawnienia. Dotyczy to też zupełnie innej kwestii.

Nie stracę prawa jazdy, jeśli nie będę jeździł? Otóż nieNie stracę prawa jazdy, jeśli nie będę jeździł? Otóż nie
Źródło zdjęć: © fot. Mariusz Zmysłowski

Oczywiste jest, że można stracić prawo jazdy z powodu przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, prowadzenia po spożyciu alkoholu czy zebrania kompletu punktów karnych. Policja ma prawo zatrzymać nam uprawnienia również, np. gdy kierujemy motorówką pod wpływem alkoholu.

Okazuje się jednak, że nie trzeba być za kierownicą, by stracić prawo jazdy. Policja informuje, że można stracić te uprawnienia także za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Jak to działa?

Regulacje te znajdują się w  Ustawie z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, precyzyjnie opisane w art. 5 ust. 3b.

Jeżeli decyzja o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych stanie się ostateczna, organ właściwy dłużnika po uzyskaniu z centralnej ewidencji kierowców informacji, że dłużnik alimentacyjny posiada uprawnienie do kierowania pojazdami, kieruje wniosek do starosty o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego wraz z odpisem tej decyzji.

art. 5 ust. 3b Ustawy z dn. 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów

Na podstawie tych przepisów starosta może zdecydować o zatrzymaniu prawa jazdy. Osoba, która w każdym z ostatnich sześciu miesięcy nie wywiązywała się z zadłużeń alimentacyjnych przynajmniej w 50 proc., może być uznana za uchylającą się od obowiązku alimentacyjnego.

Co więcej, uchylanie się od tego obowiązku jest przestępstwem z art. 209 Kodeksu karnego, które może skutkować grzywną, ograniczeniem lub pozbawieniem wolności do roku. Jeżeli jednak dłużnik swoim postępowaniem sprawia, że osoba uprawniona nie może zaspokoić podstawowych potrzeb, kara pozbawienia wolności wzrasta do dwóch lat.

Nie jest to martwy przepis. Przykładem jest zdarzenie z udziałem policjantów z Pisza, którzy próbowali zatrzymać volkswagena passata do kontroli. Kierowca nie zatrzymał pojazdu i zaczął uciekać przed policją.

Samochód skręcił na drogę gruntową i tam się zatrzymał. Na miejscu policjanci znaleźli dwóch pijanych mężczyzn, którzy przyznali, że podróżowali z nimi jeszcze jeden kolega, kierowca. Funkcjonariusze ustalili jego adres i odwiedzili go.

Okazało się, że 27-letni mężczyzna uciekał, ponieważ nie miał prawa jazdy z powodu zadłużenia alimentacyjnego. Prowadzenie pojazdu bez uprawnień to także przestępstwo zagrożone karą nawet dwóch lat więzienia. A za ucieczkę przed policją grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach