Częsty widok w wakacje. Pokazał zdjęcie, które robi wrażenie
Długie podróże samochodowe latem mogą być męczące zarówno dla kierowców, jak i pasażerów. Dlatego nie można zapominać o robieniu przerw i zachowywaniu odpowiedniej pozycji siedzenia. Jedną z niebezpiecznych praktyk jest kładzenie nóg przez pasażera na desce rozdzielczej, co może prowadzić do tragicznych następstw.
W czasie letnich wyjazdów często można zauważyć, że pasażer siedzący z przodu stara się odpocząć, zakładając nogi na deskę rozdzielczą. Choć pozycja ta jest komfortowa, już niewielka kolizja może skończyć się kalectwem na całe życie. Dlaczego tak się dzieje?
Zadaniem pasów bezpieczeństwa oraz poduszek powietrznych jest zmniejszenie skutków wypadku. Gdy zmieniamy standardowe ustawienie ciała, narażamy się na niewłaściwe działanie tych systemów. Poduszka powietrzna otwiera się z ogromną szybkością, ponieważ musi zostać nadmuchana w ułamku sekundy po zderzeniu.
Jeśli w trakcie wypadku natrafia na uniesione nogi zamiast głowy, fotel jest odsunięty lub odchylony, a pasy nie przytrzymują pasażera, tworzy się śmiertelne zagrożenie. Energia uderzenia, przez bezwład ciała, ekstremalnie obciąża nogi i miednicę.
Zamieszczone poniżej zdjęcie rentgenowskie przedstawia kobietę, która w wyniku wypadku miała nogi na desce rozdzielczej. Na zdjęciu widać złamanie i wyrwanie stawu z panewki. Mimo że kobieta przeżyła, jej obrażenia zostały uznane za "zmieniające życie". W skrajnych sytuacjach może dojść także do złamania kręgosłupa czy uszkodzenia rdzenia kręgowego.
W jeszcze innym przypadku z 2007 roku, w wyniku wypadku, 35-latka doznała złamania wszystkich kości twarzy oraz uszkodzenia mózgu. Dzisiaj dzieli się swoją historią, aby przestrzec innych przed tym niebezpiecznym "zwyczajem".
Dlatego na żaden sposób nie powinniśmy zezwalać na podróżowanie pasażera w tej niebezpiecznej pozycji. Dotyczy to wszystkich sytuacji, niezależnie od dystansu do przebycia, czy prędkości pojazdu. Poduszka powietrzna może eksplodować już przy prędkości 30 km/h lub w przypadku zderzenia ze zwierzęciem. Nawet w korku, gdy ktoś uderzy w nasze auto i przesunie je na kolejne stojące z przodu, może dojść do aktywacji poduszki. To pozornie niegroźne zdarzenie może skończyć się śmiercią lub kalectwem.
Tymczasem ustawianie nóg na desce rozdzielczej to tylko jedno z zagrożeń. Poza tym nie powinno się umieszczać żadnych przedmiotów na obudowie poduszek powietrznych, przysuwać fotela zbyt blisko, rozkładać go na płasko ani opierać rąk o deskę rozdzielczą. Każde z tych działań w razie wypadku może prowadzić do poważnych obrażeń, a nawet śmierci.