Stary gadżet z PRL-u wraca do łask. Chroni przed nową metodą złodziei
Pewien niepozorny przedmiot z czasów PRL-u zyskał dziś niespodziewaną wartość. Wszystko przez nowy sposób działania złodziei, który sprawił, że popyt na ten gadżet gwałtownie wzrósł. Właściciele aut coraz częściej sięgają po sprawdzone rozwiązania sprzed lat.
W ostatnich latach na rynku wtórnym można zaobserwować rosnące zainteresowanie blokadami kierownicy, znanymi z czasów PRL. Ten prosty mechaniczny gadżet, przez lata uznawany za relikt przeszłości, dziś przeżywa swój renesans. Powodem jest nowa metoda kradzieży samochodów, która sprawia, że właściciele aut szukają skutecznych sposobów zabezpieczenia swoich pojazdów.
Współczesne systemy elektroniczne, choć zaawansowane, nie zawsze są w stanie powstrzymać złodziei. W ostatnim czasie coraz częściej dochodzi do kradzieży aut z wykorzystaniem tzw. walizki, czyli urządzenia przechwytującego sygnał z kluczyka. W efekcie przestępcy mogą otworzyć i uruchomić samochód bez konieczności posiadania oryginalnego klucza. To sprawia, że nawet nowoczesne auta nie są w pełni bezpieczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złodzieje kradną 9 tys. aut rocznie. Najpopularniejszy jeden sposób
Właśnie dlatego kierowcy coraz chętniej wracają do sprawdzonych rozwiązań sprzed lat. Blokada kierownicy, choć wydaje się archaiczna, okazuje się skutecznym zabezpieczeniem mechanicznym. Złodziej, który napotka taką przeszkodę, często rezygnuje z próby kradzieży, szukając łatwiejszego celu. Właściciele aut podkreślają, że montaż blokady to niewielki koszt w porównaniu z potencjalną stratą pojazdu.
Na popularność tego gadżetu wpływa również jego dostępność. Blokady kierownicy można znaleźć zarówno na aukcjach internetowych, jak i w sklepach motoryzacyjnych. Ceny używanych egzemplarzy z czasów PRL-u potrafią być zaskakująco wysokie, a niektóre modele osiągają wartość kilkuset złotych. Wzrost popytu sprawił, że na rynku pojawiły się także nowe wersje blokad, dostosowane do współczesnych samochodów.
Eksperci ds. bezpieczeństwa podkreślają, że żadne zabezpieczenie nie daje stuprocentowej gwarancji ochrony przed kradzieżą. Jednak połączenie nowoczesnych systemów elektronicznych z mechanicznymi blokadami znacząco utrudnia życie złodziejom. Właściciele aut coraz częściej decydują się na takie rozwiązania, licząc na większy spokój i bezpieczeństwo swojego pojazdu.
Warto pamiętać, że moda na gadżety z PRL-u nie wynika wyłącznie z sentymentu. W obliczu nowych zagrożeń stare, sprawdzone metody znów okazują się niezwykle przydatne. Blokada kierownicy, niegdyś powszechna, dziś staje się symbolem rozsądku i przezorności każdego kierowcy.