Stara metoda na chłodzenie bez klimy. Taksówkarze potwierdzają

Klimatyzacja to element wyposażenia, do którego przywykliśmy i nie mamy zamiaru z niej rezygnować. Jednak przy wysokich cenach paliw każde oszczędności się liczą. Zaskakujące wyniki badania przekazują eksperci SAE International. Umiejętnie korzystając z klimy można sporo zaoszczędzić.

Odpowiednie używanie klimatyzacji pozwala zaoszczędzić na paliwie

Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński

Marcin Łobodziński

29 czerwca 2022, 08:26

Zdaniem inżynierów z SEA International (Stowarzyszenie Inżynierów Motoryzacyjnych) korzystanie z klimatyzacji w sposób umiejętny pozwoli zaoszczędzić paliwo, a błędy zwiększą jego zużycie. Radzą, jak chłodzić wnętrze pojazdu, by mieć z tego maksimum korzyści przy jak najmniejszym wydatku.

Każdy kierowca auta – spalinowego czy też elektrycznego – wie, że używanie klimatyzacji obciąża silnik (baterię w aucie elektrycznym) i tym samym zwiększa zużycie paliwa (energii). Wiedzą o tym szczególnie taksówkarze, z którymi często rozmawiam.

Wielu z nich w ogóle nie używa klimatyzacji właśnie z powodu zużycia paliwa, które przecież ma bardzo duży wpływ na ostateczny zarobek. Od 1 do nawet 2 l/100 km – tak rośnie im średnio spalanie. Jednak jeśli auto ma mniejszy silnik, spalanie rośnie bardziej. Kierowca prawie nowej Dacii Logan powiedział mi, że latem nie może używać klimy, ponieważ jego mały motor potrzebuje wtedy aż 13 l/100 km w mieście (LPG). Bez klimatyzacji schodzi do 9-10 l/100 km.

Zasadę 5 minut musi znać każdy kierowca. W aucie z klimą to podstawa

Według ekspertów SAE International najlepszą opcją jest otwarcie okien w celu schłodzenia auta, pod warunkiem, że prędkość będzie mniejsza niż 70 km/h. Wówczas wymiana powietrza jest wystarczająca, a prędkość na tyle niewielka, że nie ma istotnego wpływu na opory, jakie stwarzają uchylone okna.

Natomiast jazda z opuszczoną szybą z prędkością powyżej 85 km/h może zwiększyć spalanie paliwa o około 20 proc. Potwierdza to badanie przeprowadzone przez międzynarodowe Stowarzyszenie Inżynierów Motoryzacyjnych.

Ich zdaniem przy wyższych prędkościach klimatyzacja nie jest na tyle dużym obciążeniem, by bardziej korzystne było otwarcie okien i tym samym pogorszenie aerodynamiki pojazdu, która właśnie przy dużej prędkości ma istotne znaczenie.

Nabijanie klimatyzacji to nabijanie klientów w butelkę. To tylko środek doraźny

Jak korzystać z klimatyzacji, by poprawić zużycie paliwa? Oto kilka rad:

przy małych prędkościach (miejskich) otwieraj szyby i wyłączaj klimatyzację;
przy większych prędkościach zamykaj szyby i korzystaj z klimatyzacji;
włączaj klimatyzację wtedy, kiedy naprawdę jest gorąco;
nie ustawiaj klimatyzacji na zbyt niską temperaturę;
parkuj w cieniu – w aucie będzie chłodniej, a klimatyzacja niepotrzebna;
po ruszeniu z miejsca otwórz okna, ale nie włączaj klimatyzacji – zrób to po kilku minutach, gdy wnętrze się przewietrzy;
nie używaj klimatyzacji na postoju;
w przypadku aut akumulatorowych (elektryki i hybrydy plug-in) warto schłodzić wnętrze przed odłączeniem od ładowarki.

Źródło artykułu: WP Autokult