WAŻNE
TERAZ

Będzie rozmowa Trump-Nawrocki. Biały Dom zabiera głos

Sprawca zdarzenia drogowego nie ma polisy OC lub zbiegł - co zrobić?

Każdy właściciel samochodu mus mieć ubezpieczenie OC, ale nie zawsze tak jest. Bywa tak, że sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Wtedy ratunkiem jest Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który pokrywa straty. Niestety, nie w każdej sytuacji i nie zawsze w pełnym zakresie.

Zdjęcie wypadku drogowegoZdjęcie wypadku drogowego
Źródło zdjęć: © fot. Shutterstock / Dmitry Kalinovsky
Marcin Łobodziński

Na polskich drogach zjawisko nieposiadania ważnej polisy OC wcale nie jest takie małe, jak mogłoby się wydawać. Z roku na rok rośnie wartość odszkodowań wypłacanych osobom poszkodowanym przez nieubezpieczonych kierujących.

Według danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, najwięcej osób poruszających się bez OC jest w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim, opolskim i warmińsko-mazurskim. Znacznie rzadziej dochodzi do tego, by sprawca wypadku drogowego uciekł z miejsca zdarzenia (jest to przestępstwo). Co zrobić, gdy dojdzie do takiej sytuacji?

Teoretycznie jesteśmy chronieni dzięki Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu. Jeżeli sprawca nie ma ważnego OC lub zbiegł z miejsca wypadku, szkodę możemy zgłosić za pośrednictwem któregokolwiek z zakładów ubezpieczeń sprzedających polisy OC.

Ubezpieczyciel rozpocznie likwidację szkody i po wycenie strat poniesionych na osobach oraz na mieniu przesyła kompletne akta do Funduszu celem wypłaty odszkodowania. Ten ma 30 dni na zajęcie stanowiska. Niestety tu pojawiają się pewne komplikacje. Dużo zależy od tego, w jakiej sytuacji doszło do zdarzenia i kto był sprawcą.

Jeżeli sprawca zdarzenia zbiegł, UFG pokryje koszty leczenia, renty i zadośćuczynienia (szkody na osobie). By UFG pokrył szkody wyrządzone na mieniu, musi to być wypadek, nie kolizja, a zatem choć jedna osoba musi ponieść szkodę na zdrowiu (uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia na okres nie krótszy niż 14 dni*).

Niestety UFG od przyznanego odszkodowania za poniesione straty materialne odejmuje standardową kwotę stanowiącą równowartość 300 euro (około 1290 zł). Jeżeli wartość odszkodowania jest równa tej kwocie lub od niej niższa, poszkodowany nie może liczyć na jakiekolwiek pieniądze.

W najlepszej sytuacji są osoby poszkodowane przez posiadacza pojazdu, który nie wykupił obowiązkowego OC. Wówczas UFG pokrywa straty poniesione zarówno na osobach, jak i na mieniu. Dzieje się tak dlatego, że znany Funduszowi sprawca będzie musiał pokryć koszty, jakie poniesie UFG (tzw. regres), wypłacając odszkodowanie czy zadośćuczynienie.

Jeżeli sprawcą kolizji lub wypadku jest cudzoziemiec, który nie posiada ważnej polisy OC, odszkodowanie wypłaci UFG, ale tylko obywatelom polskim. Dokładnie na to samo mogą liczyć obywatele Polski poszkodowani przez zidentyfikowany, nieubezpieczony pojazd zarejestrowany za granicą, który był pozbawiony znaków rejestracyjnych, bądź znaki te nie były przydzielone mu przez właściwe władze.

Dotyczy to pojazdów zarejestrowanych w krajach, których biuro narodowe jest sygnatariuszem Porozumienia Wielostronnego. Na odszkodowanie w żadnym zakresie nie może natomiast liczyć osoba, która nie wykupiła OC na swój pojazd, a to właśnie nim wyrządzono jej szkodę.

Zastrzeżeniem do powyższych sytuacji jest posiadanie przez poszkodowanego polisy Autocasco, z której może zlikwidować szkodę poniesioną na mieniu. Jeżeli taką polisę poszkodowany ma wykupioną, to w pierwszej kolejności z niej musi pokryć koszt naprawienia szkody.

UFG może jedynie wyrównać wysokość przyznanego odszkodowania do równowartości strat, oczywiście z pomniejszeniem przyznanego odszkodowania o wspomniane 300 euro w przypadku, gdy sprawca zbiegł z miejsca wypadku. Wiąże się to z tym, że ubezpieczyciele z AC likwidują szkody biorąc pod uwagę amortyzacje części, podczas gdy pokrzywdzonemu z tytułu OC nie nalicza się amortyzacji.

Jeżeli sprawca wypadku nie ma ważnej polisy OC, należy zastosować się do poniższych wytycznych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego:

  • spisz dokładną datę, godzinę i miejsce zdarzenia,
  • spisz numery rejestracyjne, numery VIN oraz marki i modele pojazdów biorących udział w zdarzeniu,
  • spisz imiona i nazwiska, adresy oraz numery telefonów osób, biorących udział w zdarzeniu (poszkodowani, sprawcy, świadkowie zdarzenia),
  • wezwij policję lub razem ze sprawcą sporządź oświadczenie o okolicznościach zdarzenia.

Objaśnienia:

naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia powinny zostać stwierdzone orzeczeniem lekarza, posiadającego specjalizację w dziedzinie medycyny odpowiadającej rodzajowi i zakresowi powyższych naruszeń czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia

według kursu średniego NBP na dzień ustalania odszkodowania*

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km