Škoda Superb Sleeper Edition z niespodzianką pod maską - piękne pożegnanie

Škoda Superb Sleeper Edition to wilk w owczej skórze. Na pierwszy rzut oka mamy do czynienia ze zwykłym kombi wyróżniającym się jedynie zielonym lakierem nadwozia i bogatą wersją wyposażenia Laurin&Klement. Najważniejsze jest jednak to, czego nie widać.

Pod maską prezentowanego auta pracuje znany i ceniony silnik 2.0 TSI, który już w standardzie krzesa przyzwoite 280 KM mocy, co w połączeniu z automatyczną przekładnią DSG i napędem na cztery koła pozwala osiągać setkę w 5,6 sekundy.

Brytyjski oddział Škody uznał jednak, że pożegnalna edycja zasługuje na jeszcze lepsze osiągi. Do gry włączył się warsztat RE Performance, który zastosował większą turbosprężarkę, nowy układ zasilania paliwem, a także poprawił chłodzenie. Wynik? 480 KM mocy i 661 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

W okiełznaniu tego potwora pomogą hamulce AP Racing i regulowane zawieszenie KW, a o odpowiednie brzmienie dba autorski układ wydechowy. Twórcy nie chwalą się szczegółowymi osiągami po tuningu. Można jednak podejrzewać, że jest to bardzo szybkie kombi.

Zresztą brytyjscy dziennikarze będą mogli przekonać się o tym na własnej skórze, gdyż auto dołączy niebawem do floty prasowej lokalnego oddziału Škody.