Silnik stuka po jeździe z dużą prędkością. Puchną tłoki - ten typ tak ma 

Bardzo chwalone silniki benzynowe Hondy serii K mają czarną owcę w gamie. To jednostka stosowana w bardzo popularnym Accordzie VII przed liftingiem. Jej ciekawą cechą jest awaria tłoka przy wyższej prędkości.

.Ogólne opinie na temat silników K20 są dobre, ale nie dotyczy to wersji A6. Niestety, użytkownicy nie są bez winy
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Honda
Marcin Łobodziński

Jeśli po jeździe autostradą z nadmierną prędkością usłyszysz w swoim accordzie niepokojące pukanie spod maski, takie jak na filmiku poniżej, to niemal pewne jest, że trzeba będzie wymienić silnik.

Sprawa jest prosta — silnik K20A6, czyli przed liftingiem, nie znosi jazdy z prędkością powyżej 140 km/h. Przy takiej prędkości, na piątym biegu, generowane jest duże obciążenie (przede wszystkim termiczne), które powoduje tzw. spuchnięcie tłoka.

Bardziej narażone na to są auta zasilane autogazem (to tak na marginesie, do tematu, że LPG nie ma wpływu na trwałość jednostki). Temat jest doskonale znany motocyklistom, natomiast mówi się o nim znacznie mniej w przypadku innych silników Hondy z serii K. Już w poliftowym K20Z2 nie ma z tym problemów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dacia Bigster - pierwsze wrażenie

Czy to wada fabryczna, czy zmęczenie materiału?

Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, choć ten konkretny silnik (K20A6) nie jest bez wad. Jedną z wcześniej występujących były wycierające się wałki rozrządu. Ten temat już jest znany od lat i szeroko opisany. Rzadko wspomina się o kwestii smarowania, które przez użytkowników jest zaniedbywane.

W 2018 r., w poniższym artykule, pisałem o tym silniku: "Zdarzają się bowiem coraz częściej przypadki przytarcia tłoka o gładź cylindra podczas jazdy z wysoką prędkością".

Teraz zdarza się to coraz częściej i dochodzi do całkowitego zatarcia. Według mnie to wskazuje na jedno — te silniki są wyeksploatowane! Znakomita większość aut ma już przebiegi powyżej 300 tys. km, a nawet powyżej 400 tys. km i trudną przeszłość serwisową. Nierzadko zalewane są niewłaściwym olejem (jakość, lepkość).

Tak czy inaczej, jeśli jesteś właścicielem Hondy Accord 2.0 z rocznika 2002-2005, to lepiej nie przekraczaj dopuszczalnej prędkości na autostradzie. W momencie, gdy jechałbyś powyżej 140 km/h, grozi ci nie tylko mandat, ale i znacznie kosztowniejsza naprawa. Silniki kosztują już ok. 3000 zł, a jeszcze trzeba do tego doliczyć wymianę. Łącznie może wyjść sporo powyżej 4000 zł.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach